Rosyjskie myśliwce Su-27 wystartowały z bazy w obwodzie kaliningradzkim i ruszyły za amerykańską „stratofortecą” B-52, która wykonywała lot nad Morzem Bałtyckim. Rosyjski myśliwiec dogonił maszynę amerykańską w przestrzeni kraju należącego do Sojuszu Północnoatlantyckiego (Danii) nieopodal Bornholmu – poinformowało w oświadczeniu Dowództwo Powietrzne Sojuszu Północnoatlantyckiego. Dodało też, że było to poważne pogwałcenie prawa międzynarodowego.
W reakcji na wejście rosyjskiego samolotu bojowego w duńską przestrzeń powietrzną poderwane zostały duńskie F-16, ale samoloty rosyjskie zawróciły i wycofały się, zanim doszło do ich przechwycenia. Cały incydent miał miejsce 28 sierpnia.
NATO podkreśla, że wejście uzbrojonych samolotów w przestrzeń suwerennego państwa to poważne naruszenie prawa. Rosjanie jednak nie poczuwają się do winy i twierdzą, że ich samoloty dokonały przechwycenia poza przestrzenią Danii, w przestrzeni neutralnej na wschód od duńskiej.
To tylko jeden z serii podobnych incydentów, do jakich dochodzi w ostatnich dniach. Mniej więcej w tym czasie doszło do „nieprofesjonalnego” przechwycenia innego B-52 nad Morzem Czarnym. Rosyjski myśliwiec zbliżył się tam do bombowca strategicznego, który podobnie jak inne wykonywał lot „solidarności” z sojusznikami (ramach tej akcji amerykańskie bombowce pojawiły się nad wszystkimi 30 krajami NATO). Rosyjski samolot towarzyszył przez chwile B-52, po czym przeszedł na dopalaczu przed nosem amerykańskiej maszyny na tej samej wysokości, powodując turbulencje i przeszkadzając w manewrowaniu. Niebezpieczne podejście zostało sfilmowane przez załogę „stratofortecy”.
Do wzajemnych przechwyceń dochodzi w różnych rejonach na świecie. Także 28 sierpnia dowództwo NORAD (North America Aerospace Defense Command) poinformowało o przechwyceniu nad biegunem północnym trzech par rosyjskich morskich samolotów patrolowych Tu-142. Dokonały tego F-22A Raptor z alaskańskiej Bazy Elmendorf–Richardson przy wsparciu samolotów tankowania powietrznego KC-135. Do zdarzenia miało dojść w nocy z 27 na 28 sierpnia. Rosyjskie samoloty miały podejść na około 90 km od wybrzeży Alaski, chociaż nie naruszyły ani amerykańskiej, ani kanadyjskiej przestrzeni powietrznej.
Łącznie samoloty państw NATO w różnych miejscach na świecie przechwytywały i odeskortowały także inne rosyjskie samoloty nad wodami, nad którymi brały one udział w ćwiczeniach Tarcza Oceaniczna 2020, prowadzonych jednocześnie nad Bałtykiem, Arktyką i Pacyfikiem. Jak podaje strona rosyjska, łącznie brało w nich udział 8 samolotów patrolowych morskich (z funkcją ZOP) Tu-142, 4 patrolowe morskie (ZOP) Ił-38, dwa bombowce Su-24M, dwa bombowce strategiczne Tu-95MS i samolot tankowania powietrznego Ił-78.
źródło: defence24.pl