Redakcja Polska

Szef dyplomacji Niemiec: nie wyobrażam sobie Unii bez Polski

01.07.2021 07:46
Sprowadzanie naszej współpracy w ramach UE i NATO wyłącznie do Nord Stream 2 byłoby, zważywszy na bliskie dwustronne relacje między Niemcami i Polską, bardzo nie w porządku – mówi w rozmowie z czwartkową "Rzeczpospolitą" Heiko Maas, szef MSZ Niemiec.
Heiko Maas
Heiko MaasShutterstock/Alexandros Michailidis

"Rzeczpospolita" informuje, że w czwartek Maas przyjeżdża z piątą wizytą do Polski. Gazeta przypomina, że w wywiadzie z 11 czerwca szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau mówił m.in.: "w sprawie Nord Stream 2 Niemcy poświęcili wartości i interesy bezpieczeństwa wolnego świata dla współpracy z Rosją, prowadzącą politykę agresji". Dziennik zapytał, dlaczego 30 lat od podpisania polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie narosło tak ogromne niezrozumienie między Berlinem a Warszawą.

"W kwestii dotyczącej naszego bezpieczeństwa energetycznego w Europie stoimy razem z krajami Europy Środkowej i Wschodniej, a także z USA po tej samej stronie. Właśnie dlatego od samego początku zabiegaliśmy o wypracowanie zadowalającego wszystkie strony kompromisu, który uwzględniałby uzasadnione interesy krajów Europy Środkowej i Wschodniej, a zwłaszcza Ukrainy. Dokładnie temu celowi służy przecież także dyrektywa gazowa z roku 2019. Niemcy bardzo starały się o to, by tranzyt gazu przez Ukrainę został utrzymany i nadal będą to czynić. W tym celu prowadzimy rozmowy z Polską, ale oczywiście także z USA i z Ukrainą" - odpowiedział Heiko Maas.

Maas: współpraca Polski i Niemiec to nie tylko Nord Stream 2

"Sprowadzanie naszej współpracy w ramach UE i NATO wyłącznie do Nord Stream 2 byłoby jednak, zważywszy na bliskie dwustronne relacje między Niemcami i Polską, bardzo nie w porządku. Kto tak robi, ignoruje fakt, jak bliskie i różnorodne są w rzeczywistości stosunki między naszymi krajami – w najróżniejszych dziedzinach i na różnych płaszczyznach, wyrosłe na przestrzeni dziejów (...)" - dodał.

"Rz" zapytała swojego rozmówcę, czy istnieje zagrożenie dla demokracji w Polsce, czy wyobraża on sobie UE bez Polski.

"Demokracja i praworządność są dla funkcjonowania Unii Europejskiej jako wspólnoty państw absolutnie niezbędne. Ponieważ jesteśmy ze sobą tak ściśle powiązani gospodarczo i politycznie, musimy móc polegać wzajemnie na tym, by te kluczowe wartości wszędzie były żywe i respektowane. Nie znaczy to, że zawsze musimy być tego samego zdania. Wszyscy muszą jednak szanować ten podstawowy konsensus. Dla nas Polska znajduje się w sercu Europy – nie tylko w sensie geograficznym, ale także, jeśli chodzi np. o ludzi, kulturę i społeczeństwo" - powiedział Maas.

"Nie potrafię i nie chcę wyobrażać sobie Unii Europejskiej bez Polski. Ale dyskusja na ten temat również wydaje mi się bardzo hipotetyczna, bo przecież w sondażach zdecydowana większość Polek i Polaków za każdym razem opowiada się za członkostwem w Unii Europejskiej, a sama Polska również bardzo korzysta przecież na swoim członkostwie w UE. Rozszerzenie Unii Europejskiej na Wschód jest wielką historią sukcesu, kolejnym kamieniem milowym na drodze prowadzącej do doskonalenia europejskiego projektu pokojowego" - ocenił szef MSZ Niemiec.

PAP/dad

Na Węgrzech odsłonięto mural na zakończenie polskiej prezydencji w V4

30.06.2021 14:20
Mural poświęcony 30. rocznicy powstania Grupy Wyszehradzkiej został odsłonięty w środę w Budapeszcie w ostatni dzień rocznej prezydencji Polski w V4 w obecności ambasadora Jerzego Snopka i przedstawicieli rządu Węgier.

"Bild": atak hakerów z Rosji na niemieckie banki

30.06.2021 14:42
O "nowym poważnym ataku w cyberwojnie przeciwko Zachodowi" pisze w środę dziennik "Bild". Według informacji gazety "w ciągu ostatnich kilku dni Rosja masowo zaatakowała infrastrukturę krytyczną i system bankowy w Niemczech".

Media o porażce Niemców na Wembley: smutny koniec ery Löwa

30.06.2021 15:22
Po klęsce reprezentacji Niemiec w jednej ósmej finału Euro 2020 media żegnają jej szkoleniowca z mieszanymi uczuciami. "Trudno zdeprecjonować zasługi Joachima Löwa dla kadry narodowej, choć powinien był odejść parę lat wcześniej" - piszą niemieckie gazety.