W poniedziałek wicepremier Gliński przebywa z wizytą w stolicy Litwy. Pierwszym punktem tej wizyty był udział w spotkaniu poświęconym rozbudowie Domu Kultury Polskiej oraz w prezentacji planów budowy studia TVP Wilno.
W uroczystościach w Domu Kultury Polskiej uczestniczyli również m.in. szef KPRM Michał Dworczyk, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska oraz członek Zarządu TVP Mateusz Matyszkowicz.
- To zaszczyt, że możemy być tutaj z państwem w Domu Kultury Polskiej, w miejscu dla Polaków na Litwie, na Wileńszczyźnie, bardzo ważnym. Jesteśmy bardzo wdzięczni tym, którzy dbają w tym miejscu, ale także na całej Wileńszczyźnie, na Litwie o dziedzictwo kultury polskiej, opiekują się naszym dziedzictwem w bardzo wielu wymiarach, pracują z Polakami na Litwie. Wiemy, że jest bardzo wiele programów, które są realizowane, to jest bardzo optymistyczne. Dziękujemy za to - powiedział wicepremier Gliński.
Jedyny oddział TVP za granicą
Zwrócił uwagę, że TVP Wilno to jedyny oddział telewizji polskiej za granicą. - Wiemy, że ta stacja się doskonale rozwija. To część naszej większej stacji polonijnej, ale część szalenie ważna i bardzo dynamicznie rozwijająca się - powiedział.
- Zawsze będziemy wspierać inicjatywy związane z funkcjonowaniem instytucji kultury, instytucji zrzeszających Polaków za granicą, jak i inicjatywy medialne - zadeklarował. Jego zdaniem, "to bardzo ważne przesłanie, bo niesie ono możliwość dialogu, współpracy, rozmowy, czyli to wszystko, co jest podstawą funkcjonowania współczesnych demokracji i współczesnych wspólnot kulturowych i politycznych".
Współpraca "znacznie lepsza jak kiedyś"
Gliński "podziękował za dialog polsko-litewski i za współpracę, która jego zdaniem, "jest znacznie lepsza niż kiedyś". - To dobrze, to jest bardzo pozytywny akcent, dobry dla obu naszych wspólnot politycznych - dla Polski i dla Litwy. To świadczy o wielkiej dojrzałości Polaków na Litwie, naszych instytucji - dodał.
- Na pewno wszystkich nas martwi sytuacja polityczna, międzynarodowa, na naszych granicach, ale optymistyczną informacją jest to, że jesteśmy razem, że wspieramy się bardzo silnie. Polska i obecność europejska na Litwie jest bardzo silna. Litwini tego potrzebują, ale i Polacy tego potrzebują, dla nas kwestia suwerenności i obrony interesów Litwy, jest tak, jak to kiedyś wyraził prezydent Lech Kaczyński "kwestią racji stanu Polski" - powiedział.
Gliński: będziemy wspomagać państwo litewskie
- My tu będziemy zawsze wspomagać państwo litewskie w obronie przed agresją z zewnątrz, a problem jest wspólny, bo ta agresja narasta. Mamy tę presję hybrydową na polskich granicach już od jakiegoś czasu i ona wchodzi w kolejne etapy - dodał. - Musimy być świadomi tego zagrożenia i musimy być twardzi i zdecydowani, jeśli chodzi o odpowiedź - podkreślił. - Nie odpuścimy tej sprawy, nie ma możliwości jakiejkolwiek ingerencji w granice Unii Europejskiej, granicy Litwy czy Polski. Niestety, jesteśmy poddawani bardzo silnej presji hybrydowej, ale jesteśmy tego świadomi i będziemy się przed tym bronić - zaznaczył.
Inwestycja w Dom Kultury Polskiej w Wilnie
Szef KPRM zwrócił uwagę, że "Dom Kultury Polskiej w Wilnie, a właściwie jego rozbudowa, której budżet opiewa na ok. 40 mln zł, to największa inwestycja poza granicami kraju o charakterze polonijnym, stricte polonijnym, czyli realizowana na rzecz Polaków poza granicami kraju w ciągu ostatnich lat".
Dworczyk zauważył, że Dom Kultury Polskiej w Wilnie jest jedyną na świecie taką placówką, która po zainwestowaniu środków ze strony państwa polskiego potrafi sama się utrzymywać. - Założenie było takie przez ostatnie kilkadziesiąt lat, że setki milionów złotych, które były wydane na inwestycje polonijne czy polskie poza granicami kraju miały przynosić owoce poza tym wymiarem kulturalnym, poza stworzeniem miejsc dla polskich środowisk, miały też same się utrzymywać, udało się tylko w przypadku tej jednej inwestycji - zaznaczył szef KPRM.
Studio TVP3 Wilno
Wskazał, że jednym z ważniejszych miejsc w tym nowo budowanym skrzydle Domu Kultury Polskiej będzie miało studio TVP Wilno. Ocenił, że "poza funkcją informacyjną, niezwykle istotną, dlatego że na całym terenie Europy Wschodniej i Środkowo-Wschodniej, zmagamy się z propagandą rosyjską, w związku z tym w moim przekonaniu na Wileńszczyźnie TVP Wilno, może być takim elementem budowania przeciwwagi dla tej narracji, propagandy rosyjskiej; projekt budowy TVP Wilno to projekt budowy młodego, polskiego środowiska na Wileńszczyźnie - miejsca, w którym spotykają się młodzi Polacy z Wileńszczyzny, którzy mają ambicje, którzy mają aspiracje, którzy myślą nowocześnie o przyszłości i też o polskości na tym terenie, więc bardzo państwu dziękuję, że budujecie takie środowisko i gratuluję tego wszystkiego co do tej pory już udało się zrobić".
Szymon Szynkowski vel Sęk przypomniał, że dwa lata temu premier Mateusz Morawiecki zainaugurował, w obecności kilkuset zebranych, działalność TVP Wilno. - Już wówczas mówiliśmy o tym, że to miejsce, to centrum, w którym rozwija się działalność Polaków w stolicy Litwy, że miejsce, w którym mieści się w tej chwili studio TVP Wilno wymaga nakładów, rozbudowy, bo po prostu jest tutaj ciasno. Pomysłów jest bardzo dużo, inicjatyw jest dużo, wiele organizacji tutaj jest zgrupowanych - restauracja, księgarnia, hotel, wiele wydarzeń w tej sali, ale z drugiej strony dość ciasne studio TVP Wilno, które na początek może służyć tej antenie, ale w miarę ambicji i jej rozwoju przestanie wystarczać, dlatego konieczna jest rozbudowa, budowa nowego skrzydła - wskazał.
Optymistyczne perspektywy
Jak mówił, "dzisiaj perspektywy wyglądają optymistycznie". - Założony plan, by ukończyć tę inwestycję do końca 2022 roku wydaje się planem realnym, jeżeli nie nastąpi nic nadzwyczajnego, jeżeli nie wystąpią jakieś nieoczekiwane trudności, do końca przyszłego roku, powinniśmy tę inwestycję ukończyć, pierwszy kwartał 2023 roku to powinny być odbiory już poszczególnych części obiektu. Mamy nadzieję, jak najszybsze, żeby studio TVP Wilno, żeby nowe pomieszczenia dla organizacji polonijnych mogły zacząć w tym nowym skrzydle funkcjonować, żeby zrobiło się tu troszkę swobodnie, a jednocześnie, żeby te ambicje rozwoju Domu Kultury Polskiej, mogły być zrealizowane - podkreślił sekretarz stanu w MSZ.
Członek Zarządu TVP wskazał, że "jednym z haseł TVP Wilno jest „Łączy nas Wilno”". - To zdanie ma kilka znaczeń. Pierwsze jest takie, że nie da się napisać politycznej historii Polski, bez historii Unii Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego. Tak samo nie da się napisać historii kultury polskiej bez Wilna, bez Wileńszczyzny, bez autorów tutaj tworzących. Ale dzisiaj to hasło ma jeszcze jeden wymiar, bardzo szczególny. Zdajemy sobie sprawę z tego, że bezpieczna Litwa to bezpieczna Polska i bezpieczna Polska jest bezpieczną Litwą, więc dzisiaj to hasło „Łączy nas Wilno” oznacza także wzajemne wsparcie w podmiotowości i suwerenności naszych państw - zaznaczył Matyszkowicz.
Wizyta na placu budowy
Minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu wziął także udział w wizytacji placu budowy, wmurowaniu kamienia węgielnego oraz uczestniczył w ceremonii poświęcenia budowy Domu Kultury Polskiej.
Dom Kultury Polskiej w Wilnie jest miejscem szczególnym dla społeczności polskiej na Litwie. W jego podwojach mieszczą się siedziby wielu polskich organizacji działających na rzecz Polaków. 17 września 2019 r. do grupy tej dołączyła telewizja TVP Wilno, która działa w ramach Programu TV Polonia. Nieustannie rozwijana działalność nowego programu/kanału telewizyjnego spowodowała konieczność rozbudowy istniejącej infrastruktury, która zapewni docelowo miejsce na nowoczesne studio telewizyjne z niezbędnym zapleczem technicznym oraz nowe pomieszczenia dla organizacji polskich.
PAP/IAR/dad