Mark Brzezinski podkreślił, że spotkanie z marszałek Sejmu było bardzo udane, rozmowa dotyczyła bieżącej sytuacji. - Najważniejsza informacja, która w trakcie tego spotkania wybrzmiała to jest to, że Polska jest bezpieczna, Polska jest zabezpieczona. W podobnym tonie wypowiadał się dzisiaj prezydent Joe Biden w trakcie orędzia o stanie państwa, gdzie powiedział, że zarówno Stany Zjednoczone jak i NATO będą broniły każdej piędzi NATO-wskiej ziemi - zaznaczył ambasador.
Jak dodał, stoimy też w obliczu wielkiej katastrofy humanitarnej wywołanej przez prezydenta Rosji Władimira Putina. - W tej sytuacji Polska i Polacy wykazują ogromną ofiarność i gościnność - podkreślił. - Polacy pokazują światu czym jest gościnność; jako Amerykanin polskiego pochodzenia jestem z nich dumny, jestem wdzięczny. Myślę, że mój śp. ojciec Zbigniew Brzeziński spogląda na nas i współczując Ukraińcom, uśmiecha się ciesząc się z tego, co liderzy, bohaterowie czynią próbując pomóc Ukrainie. Jesteśmy z was dumni, jesteśmy z wami - powiedział.
Według ambasadora, także współpraca między administracją prezydenta Andrzeja Dudy, a administrację prezydenta USA Joe Bidena, także w sferze współpracy wojskowej jest bardzo dobra. - Nie widziałem dotychczas takiej synchronizacji jaką widzę teraz - ocenił Brzezinski. Jak dodał, ma też na myśli współpracę Amerykanów z szefem MSZ Zbigniewem Rauem oraz z szefem BBN Pawłem Solochem. - Mamy pełną synchronizację. Muszę powiedzieć, że jest to najlepsza rzecz jaką widziałem od wielu, wielu miesięcy - podkreślił.
Żołnierze USA w Polsce
Jak dodał, obecnie "około 10 tys. żołnierzy USA" jest rozmieszczonych w polskich bazach. - Nigdy bym nie pomyślał, że będę jeździł z armią amerykańską po Polsce i będę latał amerykańskim Black Hawkiem do Rzeszowa - mówił Brzezinski.
Pytany, czy możliwe jest spełnienie postulatu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, by zamknąć przestrzeń powietrzną nad Ukrainą Brzezinski powiedział, że nie ma na ten temat informacji, ale - dodał - "wiele innych działań jest prowadzonych". Zwrócił uwagę, że USA na razie zamknęły swoją przestrzeń powietrzną dla rosyjskich samolotów. "To z punktu widzenia gospodarczego jest dotkliwy cios dla Putina" - zaznaczył.
Ambasador USA zapewnił, że Amerykanie będą starać się skierować do Polski pomoc dla uchodźców z Ukrainy. Jak wyjaśnił, temu m.in. służyło spotkanie z marszałek Sejmu, podczas którego poruszono kwestię finasowania takiej pomocy. - W USA rozmowa: "kto za to zapłaci?" już zaczyna się toczyć. Pojawia się bardzo dużo darczyńców po stronie amerykańskiej. Ten proces został uruchomiany - powiedział Brzezinski.
Mark Brzezinski to syn Zbigniewa Brzezińskiego, doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego byłego prezydenta Jimmy'ego Cartera. Z wykształcenia jest prawnikiem i dyplomatą. W ramach stypendium Fullbrighta napisał pracę "Walka o konstytucjonalizm w Polsce". Za działalność na rzecz Polski został w 2009 r. odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej.
PAP/dad