- Wydaje się, że Ukraińcy właśnie odnieśli niezwykłe zwycięstwo: jedyna stolica obwodu, którą Rosjanie zajęli podczas tej wojny jest teraz z powrotem pod flagą ukraińską - powiedział Sullivan dziennikarzom na pokładzie prezydenckiego samolotu, którym Joe Biden leci do stolicy Kambodży Phnom Penh na szczyt Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN).
- To wspaniała chwila, możliwa dzięki niesamowitej wytrwałości Ukraińców, ich umiejętnościom i zjednoczonemu, nieustannemu wsparciu USA i naszych sojuszników - dodał doradca Bidena.
Sullivan powtórzył też, że Waszyngton nie będzie naciskał na władze w Kijowie, by podjęły negocjacje z Rosją zmierzające do dyplomatycznego zakończenia wojny. "Ukraina jest „partią pokoju” w tym konflikcie, a Rosja „partią wojny”. Rosja najechała Ukrainę. Gdyby Rosja zdecydowała się przerwać walki i wycofać z Ukrainy, byłby to koniec wojny. Gdyby Ukraina zdecydowała się przerwać walki, byłby to koniec Ukrainy" - podkreślił.
Siły rosyjskie wycofywały się z Chersonia wcześniej niż podano
Z kolei jak przekazało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony, ewakuacja rosyjskich wojsk z ukraińskiego Chersonia, która jest znaczącym ciosem dla rosyjskiej reputacji, prawdopodobnie zaczęła się już 22 października, znacznie wcześniej niż zostało to oficjalnie ogłoszone.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej podano, że 11 listopada rosyjskie ministerstwo obrony ogłosiło zakończenie wycofywania swoich wojsk z Chersonia i zwrócono uwagę, że nastąpiło to zaledwie dwa dni po jego ogłoszeniu. "Prawdopodobnie proces wycofywania rozpoczął się już 22 października 2022 roku, kiedy to zainstalowane w Chersoniu rosyjskie władze wezwały ludność cywilną do opuszczenia miasta. Istnieje realna możliwość, że rosyjski sprzęt wojskowy i żołnierze w strojach cywilnych ewakuowali się w ostatnich tygodniach razem z 80 tys. ewakuowanych cywilów, o których informowano" - napisano w komunikacie. Dodano, że w ramach wycofywania się siły rosyjskie najprawdopodobniej zniszczyły mosty drogowe i kolejowe na Dnieprze.
"Chersoń był jedyną stolicą obwodu zdobytą od lutego przez siły rosyjskie, więc wycofanie się przynosi znaczną szkodę reputacji. Odwrót jest publicznym uznaniem trudności, z jakimi borykają się siły rosyjskie na zachodnim brzegu Dniepru" - ocenił brytyjski resort obrony.
Jak podkreślono, Ukraina prawdopodobnie odzyskała duże obszary obwodu chersońskiego na zachodnim brzegu Dniepru, a jej siły w znacznej mierze kontrolują obecnie samo miasto Chersoń. "Rosja prawdopodobnie nadal próbuje ewakuować siły z innych obszarów obwodu przez rzekę na możliwe do obrony pozycje na wschodnim brzegu" - uzupełniono.
PAP/IAR/da