Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock zapytana w niedzielnym wywiadzie dla francuskiej telewizji LCI o sytuację, gdyby Polska zdecydowała się na wysłanie na Ukrainę swoich czołgów Leopard 2 bez zgody Niemiec, stwierdziła: "Na razie pytanie takie nie zostało nam zadane, ale gdyby nas o to zapytano, nie stanęlibyśmy na przeszkodzie".
Wiceszef polskiej dyplomacji pytany w poniedziałek o tę sprawę w Programie Pierwszym Polskiego Radia stwierdził, że ta "deklaracja jest ważna i jest pewnym novum, bo dotychczas Niemcy nie wyrażały takiego stanowiska, a wręcz mówiły, że tej zgody nie udzielają, czy nie wyrażą". - Ta wczorajsza wypowiedź minister spraw zagranicznych jest czymś nowym - mówił. I wskazał, że presję na Niemcy wywierało wiele krajów Europy Środkowo-wschodniej, Wielka Brytania czy USA.
Mularczyk ocenił ponadto, że "Niemcy nie wyrażając zgody na wysłanie czołgów wpadają w pewną izolację międzynarodową i ich pozycja będzie bardzo słabła jeśli nadal będą utrzymywały takie stanowisko".
00:24 12160926_1.mp3 Program 1. Polskiego Radia: A. Mularczyk o sprzeciwie Niemiec i Francji wobec wysłania czołgów Leopard na Ukrainę (IAR)
Na uwagę, że Baerbock powiedziała, iż Polska nie wystosowała do Niemiec zapytania o wysłanie czołgów, wiceszef polskiej dyplomacji zaznaczył, że ta kwestia pozostaje w dyspozycji premiera Mateusza Morawieckiego oraz wicepremiera, szefa MON Mariusza Błaszczaka. - Taki wniosek oczywiście powinien być złożony i zakładam, że będzie on złożony, gdy Polska zbuduje pewną koalicję krajów - dodał.
"Obecnie ta dyskusja toczy się publicznie, i dobrze" - ocenił. Według niego, "z Niemcami nic nie można robić po cichu, bo powiedzą „nie” albo „nein” i jest po temacie". - Tylko i wyłącznie presja publiczna, międzynarodowa, media mogą zmienić decyzję rządu Niemiec - mówił.
Jak dodał, Niemcy realizują niemiecką wizję geopolityczną i "dzisiaj muszą być konfrontowani z tym, że ta ich wizja jest sprzeczna z tym co mówią, z tym czego zobowiązali się bronić - prawa międzynarodowego, integralności i suwerenności krajów, praworządności, praw człowieka". - Dzisiaj ta niemiecka polityka jest konfrontowana z tym co zawsze mówili i niestety na tym tle wypada to dosyć kiepsko, bo ich czyny mijają się z ich głośnymi deklaracjami o tym czego rzekomo bronią - powiedział Mularczyk.
W piątek w amerykańskiej bazie w Ramstein odbyło się spotkanie grupy kontaktowej ds. wsparcia obronnego Ukrainy. Nie przyniosło ono jednak rozstrzygnięcia w postaci zgody Niemiec na przekazanie Ukrainie czołgów Leopard 2 – na co przed spotkaniem bardzo liczyła Ukraina.
Morawiecki: Ukraina i Europa wygrają tę wojnę – z Niemcami czy bez
Premier Morawiecki w weekend mówił PAP, że w przypadku braku zgody Niemiec na przekazanie Leopard 2 na Ukrainę, Polska będzie budować "mniejszą koalicję" państw, gotowych przekazać część swoich nowoczesnych czołgów dla walczącego sąsiada. - Ukraina i Europa wygrają tę wojnę – z Niemcami czy bez Niemiec - mówił szef polskiego rządu.
- Nie będziemy patrzeć biernie, jak Ukraina się wykrwawia. Naród ukraiński bije się o naszą wolność. Wysłanie Leopardów na Ukrainę to kwestia polskiej i europejskiej racji stanu. Nie pozwolimy, żeby Rosja zdobyła Kijów, a potem podpaliła całą Europę. Decyzja o wsparciu wojska ukraińskiego ma uzasadnianie i polityczne i moralne. Mam nadzieję, że Niemcy zrozumieją to prędzej niż później. Natomiast każde państwo, które już to rozumie z pewnością pójdzie w ślady Polski - powiedział PAP Morawiecki.
IAR/PAP/PR1/dad