Podczas debaty miały być głoszone między innymi tezy takie jak: "Polska prowadzi agresywną politykę względem Białorusi, co utrudnia Polsce uzyskanie statusu mocarstwa" czy "wojna na Ukrainie prowadzona jest przez establishment w celu grabieży ukraińskich terenów" . Po publikacji portalu Polskiego Radia 24 Grand Hotel Kielce poinformował, że "rezerwacja sali konferencyjnej na potrzeby wydarzenia została anulowana".
Według planów prelegenci mieli także dowodzić, że "Polak jest w Polsce gospodarzem", i propagować hasło "zero wrogów wśród sąsiadów". Głównym prelegentem miał być dr Leszek Sykulski. Na jednym z filmów twierdzi on, że "od 1999 r. władze Polski prowadzą niezwykle agresywną politykę wschodnią, politykę ingerowania w wewnętrzne sprawy Białorusi. I to jest polityka błędna, to jest polityka, która nam zamyka drogę do bycia mocarstwem gospodarczym".
W spotkaniu w Kielcach miała też wziąć udział była wykładowczyni Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie dr Lucyna Kulińska, która zajmuje się zagadnieniami nacjonalizmu, terroryzmu i globalizmu. W jednej z internetowych stacji założyła, że trwająca wojna doprowadzi do sytuacji, że tereny Ukrainy, które należą do najbardziej żyznych na naszej planecie, zostaną oczyszczone z rdzennych mieszkańców. Jej zdaniem to tzw. wielcy tego świata stoją za wojną.
Po naszej publikacji Grand Hotel Kielce wydał specjalne oświadczenie. "Pragniemy wyjaśnić, że nie jesteśmy w żaden sposób związani z organizatorami, ani organizacją wyżej wymienionej konferencji. Nasze logo zostało użyte na plakacie w sposób bezprawny" - czytamy.
"Grand Hotel od początku wojny na Ukrainie organizuje wsparcie dla tego Narodu Ukraińskiego poprzez różnorodne zbiórki i działalność punktu pomocy w pierwszych miesiącach wojny. Z tym większym niepokojem przyjęliśmy informację, że wspomniana konferencja może być nacechowana »antyukraińsko«" - podkreślono.
Poniżej treść oświadczenia:
PolskieRadio24.pl/pb/IARdad