Podczas wspólnej konferencji prasowej politycy podkreślili, że podpisana dziś deklaracja wzywa Rosję do zakończenia działań wojennych.
Wołodymyr Zełenski wskazał, że kwestia członkostwa Ukrainy w NATO będzie jednym z tematów zbliżającego się szczytu Sojuszu w Wilnie: "Zrobimy wszystko, by szczyt Sojuszu w Wilnie był odpowiedzią na wyzwania naszych czasów i aby był pozytywny dla nas wszystkich, pozytywny dla Ukrainy i dla naszej perspektywy członkostwa."
Justin Trudeau obiecał, oprócz nowego pakietu pomocy wojskowej, także udział jego kraju w szkoleniach ukraińskich pilotów myśliwców F-16: "Kanada weźmie udział w międzynarodowej koalicji szkolącej pilotów myśliwców oraz oferującej utrzymanie tych maszyn. Przyłączymy się również do inicjatywy wsparcia technicznego dla czołgów Leopard. Dostarczymy dodatkowe 288 pocisków AIM-7, które wspomogą ochronę nieba nad Ukrainą."
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Kanady, powiedział, że wojska ukraińskie prowadzą zarówno akcje ofensywne jak i defensywne, ale nie odmówił podania szczegółów prowadzonych działań.
"Ważne jest, aby Rosja odczuła, że nie zostało jej dużo czasu. Na Ukrainie toczą się działania kontrofensywne i obronne. Na jakim etapie nie powiem szczegółowo, ale na pewno to odczujemy” - powiedział ukraiński przywódca.
Wołodymyr Zełenski poinformował też, że jutro będzie rozmawiał z prezydentem Polski Andrzejem Dudą. "Jutro będę rozmawiać z prezydentem Polski. Myślę, że powie mi, czego będzie dotyczyć to spotkanie. Mamy nadzieję, że koledzy myślą o tym, jak przyspieszyć przystąpienie Ukrainy do NATO” - powiedział prezydent Ukrainy, odnosząc się do zaplanowanego na poniedziałek spotkania prezydenta Andrzeja Dudy, kanclerza Niemiec Olafa Scholza i prezydenta Francji Emmanuela Macrona.
Poparcie dla członkostwa Ukrainy w NATO zawarto również w deklaracji podpisanej przez Wołodymyra Zełenskiego i premiera Kanady Justina Trudeau. Przebywający w Kijowie z niezapowiedzianą wizytą szef kanadyjskiego rządu obiecał również nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy wart 375 milionów dolarów. Zapowiedział także przekazanie Ukrainie zatrzymanego w ubiegłym roku rosyjskiego samolotu transportowego Antonow.
Nowy kanadyjski pakiet wsparcia przewiduje miedzy innymi przekazanie Ukrainie 288 pocisków AIM-7 do obrony powietrznej. Ponadto Ottawa przedłuży do roku 2026 wojskową misję szkoleniową, w ramach której w ciągu ostatnich ośmiu lat przeszkolono ponad 35 tysięcy ukraińskich żołnierzy. Kanadyjski rzad włączy się także w szkolenia ukraińskich pilotów na myśliwcach F-16.
Justin Trudeau chce również zaangażowania kanadyjskich firm w odbudowę Ukrainy ze zniszczeń wojennych. W ramach pomocy gospodarczej dla Kijowa zadeklarował również przedłużenie o kolejny rok bezcłowego importu towarów z Ukrainy. Justin Trudeau odniósł się również do wysadzenia tamy na Dnieprze określając to zdarzenie jako „bezpośredni skutek rosyjskiej agresji”. Na pomoc mieszkańcom terenów zalanych wskutek wysadzenia tamy Kanada przeznaczy ponad 36 milionów dolarów.
Premier Kanady Justin Trudeau zapowiedział nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy wart 375 milionów dolarów. Przebywający w Kijowie szef kanadyjskiego rządu obiecał również przekazać Ukrainie zatrzymany w ubiegłym roku rosyjski samolot transportowy Antonow.
Nowy pakiet wsparcia przewiduje miedzy innymi przekazanie Ukrainie 288 pocisków AIM-7 do obrony powietrznej. Ponadto Kanada przedłuży do roku 2026 wojskową misję szkoleniową, w ramach której w ciągu ostatnich ośmiu lat przeszkolono ponad 35 tysięcy ukraińskich żołnierzy. Kanadyjski rząd włączy się także w szkolenia ukraińskich pilotów na myśliwcach F-16.
Premier Kanady i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyjęli również wspólną deklarację, w której wezwali Rosję do natychmiastowego i bezwarunkowego wycofania się z terytorium Ukrainy. "Kanada pozostaje niezłomna w swoim zaangażowaniu na rzecz niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową.
Kanada wysoko ceni determinację i odwagę narodu ukraińskiego i sił zbrojnych w obronie niepodległości. Ich niezłomność i odwaga nie tylko chronią bezpieczeństwo Europy w obliczu ekspansjonistycznej polityki Rosji, ale także wzmacniają system międzynarodowy oparty na zasadach poszanowania prawa międzynarodowego” - czytamy w deklaracji podpisanej w Kijowie. Justin Trudeau odniósł się również do wysadzenia tamy na Dnieprze określając to zdarzenie jako „bezpośredni skutek rosyjskiej agresji”.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Kanady, powiedział, że wojska ukraińskie prowadzą zarówno akcje ofensywne jak i defensywne, ale nie odmówił podania szczegółów prowadzonych działań.
IAR/ks