Amerykańska Polonia przejdzie przez nowojorski Mahattan w 86. Paradzie Pułaskiego. Przebywający w USA prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla TVP Polonia powiedział, że to największe święto Polaków w Stanach Zjednoczonych. Pochód zacznie się po południu czasu polskiego.
Podczas rozmowy prezydent powiedział, że ogromnym zaszczytem jest dla niego udział w Paradzie Pułaskiego w Nowym Jorku. Podkreślił, że jeszcze żaden polski prezydent nie brał w niej udziału. „Szacuje się, że około trzech milionów 200 tysięcy naszych rodaków mieszka w Nowym Jorku i okolicach, to jest bardzo duża społeczność i to jest dla nich ważne, żeby prezydent był z nimi. Dlatego cieszę się, że będę mógł być” - zwrócił uwagę prezydent.
Andrzej Duda odniósł się także do obrazu amerykańskiej Polonii. Jak podkreślił, Polacy w Stanach Zjednoczonych są dziś niezwykle wpływowi - zarówno w środowiskach biznesowych, jak i politycznych. Zwrócił uwagę także na znaczenie amerykańskiej Polonii w historii naszego kraju. Jak podkreślił, to także za jej sprawą Polska stała się członkiem NATO, a w naszym kraju stacjonują dziś wojska amerykańskie.
„Bez wątpienia Polonia miała ogromny wpływ na kwestie polityki, która była realizowana przez prezydenta Reagana w czasach stanu wojennego i później na pewno miała ogromny wpływ na to, że zostaliśmy przyjęci do NATO. Zawsze to podkreślamy, że to właśnie nacisk środowisk polonijnych - to też są przecież wyborcy, to są jednak miliony głosów, które są tutaj oddawane w Stanach Zjednoczonych, to są też wpływy środowiskowe” - mówił Andrzej Duda.
Prezydent złożył życzenia i wyrazy szacunku amerykańskiej Polonii z okazji jej święta. Podkreślił, że nasi rodacy stanowią w USA znaczącą siłę, a w Polsce podejmowane są inicjatywy wspierające Polaków mieszkających za granicą. Jedną z takich inicjatw jest ustawa w sprawie legitymacji szkolnych dla uczniów Polskich Szkół Przedmiotów Ojczystych, żyjących poza krajem. Polski przywódca dodał, że chodzi o to, by "w jakiś sensie dopisać się do tego, co oni robią dla polskości".
Prezydent Andrzej Duda zwrócił uwagę, że Polacy w Stanach Zjednoczonych dbają o rozwój narodowej świadomości historycznej. „Mamy polskie muzea, mamy polskie domy, mamy wspaniałe zasoby w Nowym Jorku, chociażby Muzeum Marszałka Piłsudskiego ma wspaniałe zbiory” - podkreślał prezydent. Jednocześnie zwrócił uwagę, że odpowiedzialne prowadzenie polityki historycznej we współpracy ze Stanami Zjednoczonymi pozwoli spopularyzować historię Polski w Ameryce.
Po południu czasu polskiego przez nowojorski Manhattan przejdzie doroczna Parada Pułaskiego. Weźmie w niej udział kilkanaście tysięcy osób, a także - po raz pierwszy - prezydent Polski.
Parada została nazwana na cześć generała Kazimierza Pułaskiego - jednego z polskich bohaterów wojny o niepodległość USA, który zginął w bitwie pod Savannah w stanie Georgia 11 października 1779 roku. Wydarzenie, nazywane największym świętem Polaków w Stanach Zjednoczonych, organizowane jest w tym roku po raz 86. Rozpocznie się mszą w Katedrze Świętego Patryka. Po nabożeństwie Polacy z biało-czerwonymi flagami przejdą Piątą Aleją na Manhattanie.
PAP/IAR/ks