Redakcja Polska

Ekspert: losy wojny na Ukrainie leżą teraz w Kongresie Stanów Zjednoczonych

23.02.2024 09:31
W opinii dr Tomasza Lachowskiego z Uniwersytetu Łódzkiego losy wojny na Ukrainie leżą teraz w Kongresie Stanów Zjednoczonych. - Jeśli Ukraina nie otrzyma od USA pomocy finansowej, Putin może zamrozić konflikt na kolejne miesiące i lata, przez co Ukraina i Europa będą w ciągłym zagrożeniu ze strony rosyjskiej - powiedział.
Audio
  • Michał Bruszewski z serwisu Defence24.pl o efekcie przebiegu ostatnich dwóch lat wojny na Ukrainie. Rozmowa Przemysława Pawełka [POSŁUCHAJ]
Wojna na Ukrainie. Kułeba: jeśli będzie trzeba, to potrwa następny rok
Wojna na Ukrainie. Kułeba: jeśli będzie trzeba, to potrwa następny rokFoto: facebook.com / General Staff of the Armed Forces of Ukraine

W drugą rocznicę pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę dr Lachowski z Katedry Prawa Międzynarodowego i Stosunków Międzynarodowych na Wydziale Prawa i Administracji UŁ przypomniał, że rosyjska agresja na Ukrainie trwa de facto już od 10 lat, czyli od aneksji Krymu.

- Jeśli chodzi o te dwa lata ostatnich działań na pełną skalę, z pewnością w ostatnim czasie ten początkowy ukraiński entuzjazm i wiara w zwycięstwo zostały przygaszone przez działania na froncie, jak i sytuację geopolityczną. Losy tej wojny leżą teraz w Kongresie Stanów Zjednoczonych i od decyzji Partii Republikańskiej zależy, czy duże fundusze (61 mld dol. – przyp.red.) dla Ukrainy zostaną przyznane. Jeśli tak się nie stanie, to problemy z amunicją, bronią, mobilizacją, ale też spadek morale społecznych sprawią, że Putin będzie chciał ten konflikt zamrozić, bo też raczej nie jest w stanie przełamać frontu na swoją stronę - powiedział.

Ryzyko zamrożenia projektu

W związku z tym – jak wyjaśnił ekspert – obecne linie frontu staną się liniami demarkacyjnymi na kolejne miesiące i lata, co będzie niekorzystne dla Ukrainy, która nie będzie mogła się odbudować jako państwo i będzie w niestannym zagrożeniu ze strony rosyjskiej, podobnie jak cała Europa.

Badacz prawa międzynarodowego dodał, że ostatnie tygodnie to także rozczarowanie Ukrainy z powodu wyroków Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości (MTS) w Hadze.

- Trybunał wydał dwa wyroki, w których oczekiwania Kijowa były znacznie większe niż to, co udało się uzyskać. W jednej ze spraw, która dotyczyła wydarzeń na Krymie i w Donbasie w 2014 roku MTS rzeczywiście orzekł, że Rosja naruszyła dwie konwencje międzynarodowe, co jest sukcesem, ale skala oczekiwań była znacznie większa. Trybunał stwierdził bowiem, że Rosja nie musi płacić reparacji wojennych, co z kolei nie pomaga w myśleniu o reparacjach za rosyjski atak po 24 lutego 2022 roku. MTS był jednym z elementów frontu sądowo-dyplomatycznego Ukrainy, ale jego ostatnie rozstrzygnięcia nie były dla niej satysfakcjonujące - tłumaczył.

Kluczowe wyniki wyborów w USA

Ekspert wskazał również, że dla dalszych losów wojny na Ukrainie i kolejnych ruchów Putina kluczowe będą wyniki jesiennych wyborów na prezydenta USA. W opinii dr. Lachowskiego z wypowiedzi Donalda Trumpa o tym, że jako prezydent USA nie będzie chronił przed potencjalną rosyjską agresją krajów NATO, które nie wypełniają swoich zobowiązań finansowych wobec Sojuszu, można wywnioskować, że NATO nie jest dla niego ważną organizacją.

- Zachęcanie Putina do agresji zbrojnej na innych sojuszników jest szokujące i mam nadzieję, że te słowa obudzą tę część społeczeństwa amerykańskiego, która nie chce, by Ameryka wyszła z roli lidera światowego. Jeśli bowiem Trump osłabi NATO, albo z niego wręcz wyjdzie, to USA również straci miano lidera - wyjaśnił.

Dr Lachowski zwrócił również uwagę, że słowa Trumpa obudziły Europę, w której przywódcy krajów zrozumieli, że muszą podjąć kroki dla wzmocnienia własnej obronności.

- Spotkania premiera Donalda Tuska w ramach Trójkąta Weimarskiego z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem pokazują, że rzeczywiście jest chęć, by Europa stała się ważnym graczem również w kontekście obronności. Dyskusje o armii europejskiej to dyskusje polityczne, które nie ziszczą się tu i teraz, ale to dobry krok, by myśleć o przeformatowaniu, czym jest UE i Europa. Polska może mieć tu silny głos i fakt, że sami przeznaczamy 4 proc. PKB na obronność spowoduje zmianę polityki w tym zakresie zwłaszcza Paryża i Berlina - powiedział.

PAP/dad

Litwa zwiększa wydatki na obronność. Chce zapewnić lepsze warunki żołnierzom wojsk NATO

22.02.2024 13:04
Litwa chce zapewnić lepsze warunki żołnierzom wojsk NATO - zapowiedział minister obrony tego kraju Arvydas Anuszauskas. U naszych północno-wschodnich sąsiadów powstały niedawno kolejne miasteczka wojskowe dla żołnierzy sojuszu.

Były strateg NATO: jeśli Ukraina upadnie, Putin uwierzy, że historia jest po jego stronie

22.02.2024 14:34
Jeśli Ukraina upadnie, to Władimir Putin uwierzy, że historia jest po jego stronie; będzie on wówczas bardziej skłonny do podejmowania ryzyka - ostrzegł w rozmowie z PAP Jamie Shea, były wieloletni wysokiej rangi urzędnik Kwatery Głównej NATO, a obecnie ekspert związany z kilkoma instytucjami naukowymi, m.in. z Uniwersytetem w Exeter w Wielkiej Brytanii.

Radosław Sikorski wzywa Kongres USA do zatwierdzenia pomocy Ukrainie

22.02.2024 15:55
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wezwał amerykański Kongres do jak najszybszego uchwalenia pakietu wsparcia Ukrainy. W wywiadzie dla telewizji MSNBC szef polskiej dyplomacji ostrzegł, że wstrzymywanie tej pomocy podważa wiarygodność USA w NATO i może mieć bardzo poważne konsekwencje.