- Kraje wschodniej flanki NATO znajdują się w obecnych czasach na pierwszej linii sojuszniczego odstraszania i obrony na rzecz bezpieczeństwa euroatlantyckiego w obliczu agresywnej postawy Rosji - zaznaczył Iohannis, cytowany przez portal Digi24.ro.
00:50 12917077_1.mp3 Prezydent Rumunii Klaus Iohannis zapewnia o dalszym wsparciu Ukrainy i podtrzymuje swą kandydaturę na szefa NATO. W Bukareszcie zorganizowano obchody 20. rocznicy wejścia Rumunii do Sojuszu. W wystąpieniu Klaus Iohannis podkreślał, że kraje wschodniej flanki NATO są dziś państwami frontowymi. Materiał Karola Darmorosa (IAR)
- Jest to zatem uzasadnione dążenie do bardziej znaczącej reprezentacji w strukturach przywódczych NATO całego regionu, który na przestrzeni dziejów stale stawiał czoła rosyjskiemu niebezpieczeństwu - oznajmił prezydent podczas uroczystości z okazji 20-lecia członkostwa Rumunii w NATO. W spotkaniu uczestniczyli m.in. premier i przewodniczący parlamentu oraz przedstawiciele struktur wojskowych.
"Doświadczenie i dogłębne zrozumienie" regionu
Nawiązując do swojej decyzji o ubieganiu się o stanowisko szefa NATO, Iohannis podkreślił, że "doświadczenie i dogłębne zrozumienie specyfiki tego skomplikowanego regionu stanowią istotne atuty dla przyszłych decyzji Sojuszu, które będą musiały zostać podjęte, aby zapewnić bezpieczeństwo euroatlantyckie".
Mówiąc o wzmocnieniu rumuńskiej armii, a także wzroście jej znaczenia w kontekście regionalnym i globalnym, Iohannis oświadczył, że Rumunia "musi zintensyfikować wysiłki na rzecz wzmocnienia rezerw kadry wojskowej, ożywienia krajowego przemysłu obronnego i modernizacji infrastruktury transportowej".
PAP/IAR/dad