Rosyjski tankowiec zatrzymano w porcie w Izmaile w obwodzie odeskim. Jak poinformowała ukraińska służba bezpieczeństwa, tankowiec, który brał udział w blokadzie Cieśniny Kerczeńskiej, nosił nazwę "Neyma". Obecnie, aby zatrzeć ślady, Rosjanie przemianowali go na "Nika Spirit". Służba Bezpieczeństwa Ukrainy dokonała przeszukania statku, zarekwirowała też jego dokumenty, między innymi nagrania radiowe z listopada zeszłego roku, kiedy to doszło do ataku na ukraińskie okręty marynarki wojennej. Sam tankowiec uznano jako dowód w toczącym się śledztwie.
Przeciwko zatrzymaniu rosyjskiego tankowca zaprotestowało już MSZ Rosji, grożąc Ukrainie "poważnymi konsekwencjami".
Po zeszłorocznym ataku na swoje okręty, Ukraina wprowadziła 30-dniowy stan wojenny na swoim terytorium. Rosja do tej pory przetrzymuje 24 ukraińskich marynarzy, których zatrzymała podczas ataku. Ukraina uznaje ich za jeńców wojennych.
IAR/dad