Redakcja Polska

Kolejne ofiary konfliktu izraelsko-palestyńskiego

13.05.2021 09:31
Pięcioletnie izraelskie dziecko jest kolejną ofiarą śmiertelną konfliktu w Strefie Gazy. Wieczorem na miasta w Izraelu spadło niemal 200 rakiet, wystrzelonych z palestyńskiej enklawy. Z kolei Izrael w odwecie bombarduje cele w Gazie. Międzynarodowi mediatorzy próbują skłonić obie strony do rozejmu
Audio
  • Gaza - kolejne ofiary po obu stronach [posłuchaj]
Konflikt w Strefie Gazy
Konflikt w Strefie GazyPAP/EPA/MOHAMMED SABER

W nocy ze środy na czwartek syreny ostrzegające przed rakietami wystrzelonymi ze Strefy Gazy rozległy się na w Tel Awiwie, a także na południu i - po raz pierwszy - na północy Izraela. Państwo żydowskie odpowiedziało atakami na cele w Strefie Gazy.

Jak przekazała AFP, powołując się na służby ratunkowe, pięć osób zostało rannych po tym, jak palestyńska rakieta uderzyła w czwartek po północy w kompleks mieszkalny w Petach Tikwa niedaleko Tel Awiwu.

Izraelskie siły powietrzne uderzyły w cele Hamasu - radykalnego ruchu palestyńskiego, rządzącego Strefą Gazy. Wśród celów znalazły się miejsca powiązane z operacjami kontrwywiadowczymi tej organizacji oraz dom jej dowódcy Ijada Tajjeba.

Według najnowszych doniesień, cytowanych przez AFP, od początku eskalacji konfliktu na linii izraelsko-palestyńskiej zginęło 67 mieszkańców Gazy, w tym 17 dzieci, a blisko 400 osób zostało rannych. Po stronie izraelskiej zginęło siedem osób, w tym 6-letni chłopiec, a kilkaset odniosło obrażenia.

W stronę terytorium państwa żydowskiego wystrzelonych zostało od poniedziałku ok. 1500 rakiet. 

Eksplozja przemocy to efekt najpoważniejszej od dawna eskalacji w konflikcie izraelsko-palestyńskim, które zaczęły się od starć Arabów z policją w jerozolimskim Starym Mieście i przerodziły się w wymianę ognia między Izraelem i Hamasem.

W środę wieczorem doszło do zamieszek w wielu izraelskich miastach. Grupy skrajnie prawicowych żydowskich nacjonalistów demonstrowały w całym kraju, wdając się w starcia z policją oraz atakując izraelskich Arabów. Takie zamieszki miały miejsce m.in. w Bat Jam pod Tel Awiwem, gdzie, jak podała izraelska telewizja publiczna, tłum ekstremistów pobił również żydowskiego mieszkańca, biorąc go za Araba. Podobne sceny miały miejsce również w Akce, Tyberiadzie oraz Lod. 

W obliczu zaostrzenia walk w piątek odbędzie się trzecie nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ, tym razem jawne. Podczas pierwszych dwóch wideokonferencji, które nie były dostępne dla mediów, Stany Zjednoczone sprzeciwiły się przyjęciu wspólnej deklaracji o powstrzymaniu starć, uznając, że na obecnym etapie byłaby ona "kontrproduktywna". 

PAP/IAR/ks