Na poligonie "Kiryłowskim" w obwodzie leningradzkim rosyjska armia trenowała rozbijanie grup zbrojnych pozorowanego wroga przy użyciu artylerii i dronów "Orłan". Na innym poligonie "Łużskim" pod Petersburgiem czołgi z zachodniego okręgu wojskowego Rosji ćwiczyły strzelanie na odległość do 6 kilometrów. Na Morzu Bałtyckim ćwiczą rosyjskie okręty, a w obwodzie kaliningradzkim na poligonie "Prawdinskij" żołnierze wojsk zmechanizowanych trenują strzelanie z czołgów, haubic i wozów opancerzonych.
Z kolei białoruscy żołnierze sił operacji specjalnych wczoraj szkolili się w zajmowaniu wyspy i wyzwalaniu jej z rąk umownych bojowników. W akcję byli zaangażowani spadochroniarze i płetwonurkowie.
Tegoroczne rosyjsko-białoruskie manewry Zapad 2021 rozpoczęły się 10 września. Żołnierze szkolą się na 14 poligonach w obu krajach. Według strony rosyjskiej w ćwiczeniach, które potrwają do czwartku ma uczestniczyć 200 tysięcy żołnierzy.
IAR/dad