Redakcja Polska

Ambasador Rosji wezwany do MSZ. Nota w związku z incydentem nad Morzem Czarnym

10.05.2023 13:57
W środę do MSZ wezwany został ambasador Rosji Siergiej Andriejew. Wręczono mu "notę protestacyjną dotyczącą incydentu z udziałem rosyjskiego myśliwca wobec samolotu Straży Granicznej" - poinformował rzecznik MSZ Łukasz Jasina.
Turbolet L-410 Straży Granicznej uczestniczący w misji FRONTEX
Turbolet L-410 Straży Granicznej uczestniczący w misji FRONTEXSG/Twitter/st. chor. SG Paweł Kowaleczko KGSG

"Stanowczo potępiamy prowokacyjne i agresywne zachowanie strony rosyjskiej, które stanowi poważny incydent międzynarodowy" - podkreślił ponadto Jasina we wpisie na Twitterze.

Jednocześnie rzecznik MSZ przekazał, że w środę nie jest planowana wypowiedź przedstawiciela MSZ w tej sprawie.

Agresywne manewry rosyjskiego myśliwca

W piątek nad Morzem Czarnym doszło do incydentu z samolotem SG, który brał udział w misji Frontexu. Do polskiego samolotu Turbolet L-410 trzy razy zbliżył się rosyjski myśliwiec, który wykonał agresywne i niebezpieczne manewry. Podczas zdarzenia polska załoga utraciła chwilowo kontrolę nad samolotem i straciła wysokość.

Kwatera Główna NATO informowała w poniedziałek, że oddziały NATO Air Policing zostały postawione w stan podwyższonej gotowości w odpowiedzi na niebezpieczne zachowanie rosyjskiego samolotu wojskowego w pobliżu polskiego samolotu Frontexu nad Morzem Czarnym w pobliżu Rumunii.

Działania Rosji podejmowane z premedytacją

- Musimy zdawać sobie z tego sprawę, że Federacja Rosyjska tego typu działania podejmuje z premedytacją i działania o charakterze protestacyjnym mają charakter niezbędny. Natomiast nie zmienią podejścia Federacji Rosyjskiej w tym obszarze. W ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego rozmawiamy też o tym, jak tego typu sytuacjom przeciwdziałać - mówił natomiast rzecznik rządu Piotr Müller.


Rosyjski myśliwiec wleciał bez żadnego kontaktu radiowego na teren operacyjny wyznaczony przez Rumunię, po czym wykonał agresywne i niebezpieczne manewry - trzy podejścia do polskiego samolotu bez bezpiecznej separacji. Rosyjski samolot wykonał przelot tuż przed dziobem samolotu Straży Granicznej, przecinając tor jego lotu w niebezpieczniej odległości około 5 metrów. Załodze polskiego samolotu udało się bezpiecznie wylądować.

 

PAP/IAR/dad