Rau we wtorek w rozmowie z Polskim Radiem 24 został zapytany zaplanowane na wtorek spotkanie ministrów SZ państw Unii Europejskiej, poświęcone sytuacji w zaatakowanym przez bojowników Hamasu Izraelu. Jak mówił, w rozmowach, które prowadził ze swoimi odpowiednikami w regionie Bliskiego Wschodu, podkreślana była konieczność działań zapobiegających rozszerzeniu się przemocy na Zachodni Brzeg, należący do Autonomii Palestyńskiej.
- Na to zwracał uwagę m.in. mój jordański kolega, który nie wykluczał możliwości takiego exodusu do jego kraju, już przeciążonego przyjmowaniem uchodźców z przede wszystkim Syrii" - wskazał szef MSZ.
Minister został zapytany także o proces ewakuacji polskich obywateli z Izraela i prośby do polskich władz ze strony Litwy i Chorwacji, by Polska pomogła także w ewakuacji ich obywateli. "Oczywiście, takiej pomocy udzielimy. To, że nasi partnerzy zwracają się do nas z prośbą o objęcie tym procesem ewakuacyjnym nas nie dziwi, bo cały proces przebiega bardzo, bardzo sprawnie. Zaangażowaliśmy w to dużo środków. (...) Poza tym mamy duże doświadczenie, jeśli chodzi o organizację ewakuacji jako takiej. Trzeba pamiętać, że dwa lata temu to Polska należała do tych nielicznych krajów Unii Europejskiej, którym udało się najwcześniej zakończyć ewakuację Kabulu - zauważył Rau.
Ewakuowano dotąd ponad 600 Polaków
- Ponad 600 polskich obywateli zostało do dzisiejszego ranka skutecznie przewiezionych z Izraela. Także połowę tego wysiłku mamy już za sobą" - stwierdził minister. Jak dodał, proces ewakuacji "ustabilizował się" i "stał się bardziej przewidywalny".
Ocenił, że przygotowania Hamasu do ataku musiały trwać miesiącami. - Bez wątpienia nie doszłoby do tego bez wsparcia państw ościennych - tych, które bezwzględnie korzystają z destabilizacji państwa Izrael. My w naszej części świata oczywiście w pierwszym rzędzie wskazujemy na Rosję - dodał Rau.
Atak Hamasu
W sobotę rano na Izrael rozpoczął się atak muzułmańskiego Hamasu. Bojownicy przeniknęli do wielu miast na południu kraju. Izrael został również zaatakowany tysiącami rakiet. W niedzielę po południu izraelskie wojsko poinformowało, że przeprowadza zmasowane ataki lotnicze na cele w Autonomii Palestyńskiej, gdzie ukrywać się mają bojownicy Hamasu. W nocy z niedzieli na poniedziałek wojsko izraelskie poinformowało, że nadal prowadzi naloty powietrzne w Strefie Gazy.
Jak informował w poniedziałek szef MSZ Zbigniew Rau, około 1 tys. polskich obywateli będzie chciało wydostać się z Izraela; będzie dwutorowa ewakuacja powietrzna, oprócz lotów z Tel-Awiwu do Warszawy, trzy samoloty będą zabierać naszych rodaków z Tel-Awiwu do Chanii na Krecie i stamtąd do Polski.
- Wczoraj w godzinach wieczornych udało się ewakuować z lotniska (Ben Guriona) już ponad 251 osób, które przybyły dziś rano do Polski, do Warszawy trzema samolotami - Boeingiem 737 i dwoma samolotami C130 Hercules - powiedział Rau podczas konferencji.
W MSZ działa centrum operacyjne, które uruchomiło infolinię, aby przyjmować zgłoszenia i udzielać informacji. Działają dwa numery infolinii: w Polsce + 48 22 523 88 80 oraz w Izraelu + 972 372 53 111. Dostępny jest także adres e-mail: ewakuacja@msz.gov.pl.
IAR/PAP/PR24/dad