Zdaniem części ekspertów, sieci płatnicze nie dostosują się do nowego prawa i zrezygnują ze świadczenia usług na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Zachodnie sankcje nałożone na Rosję w związku z agresją na Ukrainę i zaanektowaniem Krymu obejmują część rosyjskich banków. Jednym z elementów restrykcji jest blokada kart płatniczych. Rosyjscy parlamentarzyści chcąc przeciwdziałać takim praktykom postanowili wprowadzić przepis, który zakazuje zagranicznym koncernom wydającym karty wykonywania rygorów sankcyjnych na terenie Federacji. Karą za złamanie ustawy miałoby być wydanie zakazu działalności w Rosji.
W ocenie części ekspertów sieci płatnicze prędzej same się wycofają z rosyjskiego rynku, niż naruszą sankcje. Oznacza to, że klienci rosyjskich banków nie będą mogli korzystać w innych krajach ze swoich kart, a obcokrajowcy będą musieli zabierać do Rosji gotówkę. Dziennik „Kommiersant” napisał, że takie warunki prawne uderzą przede wszystkim w finanse Rosji. Duma Państwowa rozpatrzy projekt ustawy 23 lipca.
IAR/dad