- Port w Świnoujściu będzie przystosowany do przyjmowania największych statków na świecie o długości 400 metrów - powiedział dziennikarzom Krzysztof Urbaś. Dodał, że ten potencjał będzie wykorzystywał nie tylko port w Świnoujściu.
- Chcemy, żeby skorzystał z niego także port Szczecin. Dziś mamy przeładunki kontenerów w Szczecinie, ale te przeładunki troszeczkę zaczynają nam spadać. (...) Te kontenery są dziś przeładowywane w innych portach, a chcemy, żeby były przeładowywane w Świnoujściu, a następnie transportowane Odrą dalej na zaplecze polskie i zaplecze znajdujące się na zachód od Odry. Bardzo istotnym elementem całego tego projektu będzie Odrzańska Droga Wodna, która kiedyś pozwoli wykorzystywać potencjał Odry - mówił. Zaznaczył, że dzięki budowie terminala skorzysta także budżet państwa.
Polskie okno na świat
Z kolei minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk podkreślał znaczenie inwestycji dla rozwoju infrastruktury w naszym kraju.
- To jest rzecz priorytetowa, nie tylko dla regionu, nie tylko dla tej części Polski, ale dla całego kraju, jak również dla tej części Europy, bo wierzymy w to gorąco, że port Szczecin-Świnoujście stanie się po prostu dominującym - podkreślił Marek Gróbarczyk.
Terminal będzie umożliwiał równoczesną obsługę dwóch jednostek o długości 400 metrów i jednej do 200 m długości. W zależności od stopnia zautomatyzowania terminala pracę ma tam znaleźć od 600 do 1 tys. osób.
PolskieRadio24.pl/PAP/dad