Dostawy ropy na Białoruś zostały wstrzymane ze względu na brak porozumienia w sprawie warunków dostaw.
Od nowego roku dwie białoruskie rafinerie - w Nowopołocku i Mozyrzu - pracują na najniższym poziomie. Zakłady petrochemiczne podtrzymują pracę wykorzystując ubiegłoroczne zapasy surowca, których ma wystarczyć do połowy miesiąca.
Białoruska agencja prasowa "Biełta" powołując się na koncern paliwowy "Biełnieftiechim" informuje, że prowadzone są prace nad zawarciem kontraktów na dostawy surowca na ten miesiąc. Chodzi o pozyskanie zarówno rosyjskiej ropy jak i ze źródeł alternatywnych.
Ze względu na okres prawosławnych świąt Bożego Narodzenia trudno jednak będzie o podpisanie w najbliższych dniach nowych kontraktów.
IAR/ks