Rocznie będzie mógł transportować do 10 mld m3 błękitnego surowca z Danii do Polski i do 3 mld m3 z Polski do Danii. Jest to strategiczna inwestycja z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego Polski i regionu.
W przesłanym IAR komunikacie Gaz-Systemu napisano, że "w marcu w okolicy duńskiego wybrzeża rozpoczęto prace związane ze zmianą lokalizacji dróg na obszarze, w którym gazociąg podmorski Baltic Pipe połączy się z odcinkiem lądowym. Z kolei w Polsce przygotowanie terenu m.in. pod plac budowy na trasie Niechorze - Płoty jest już na ukończeniu".
Poinformowano też, że w najbliższym czasie w Danii zmianie ulegnie przebieg dróg w rejonie inwestycji - "wykonawca przebuduje układ dwóch lokalnych tras biegnących w miejscu lądowania gazociągu w Danii".
Budowa podmorskiego odcinka Baltic Pipe ma się rozpocząć w w tym roku, a zakończyć dwa lata później. 1 października 2022 roku gazociąg ten ma być gotowy do wykorzystania.
31 grudnia 2022 roku wygasa długoletni kontrakt jamalski. W połowie listopada 2019 roku PGNiG oficjalnie poinformował, że umowa nie zostanie przedłużona.
Jak informowali wcześniej przedstawiciele gazowej firmy, w 2023 roku spółka będzie w stanie zaspokoić popyt krajowy na błękitne paliwo w wysokości ponad 24 miliardów metrów sześciennych gazu. Podkreślono, że będzie to surowiec z bezpiecznych źródeł - między innymi z Norwegii, LNG i z krajowego wydobycia.
Projekt realizowany jest przez polskiego operatora gazociągów przesyłowych Gaz-System oraz operatora duńskiego systemu przesyłowego gazu Energinet.
IAR/dad