Prezes PGNiG Jerzy Kwieciński podkreślił, że wodór to paliwo przyszłości. - Sądzimy, że może on być wykorzystany w sieciach gazowych i zastępować stopniowo obecnie dominujący gaz - głównie ziemny - wyjaśnił.
Jerzy Kwieciński wskazał też na inne cele. - Chcemy, by wodór jako paliwo mógł płynąc w naszych sieciach, by był wykorzystywany do gotowania, a także produkcji energii elektrycznej i cieplnej - dodał.
Prezes Kwieciński dodał, że PGNiG w najbliższym czasie wybuduje stacje do napełniania pojazdów tym paliwem. Na razie tych pojazdów jest w naszym kraju niewiele - zaznaczył. To to sfera badawcza, w ramach której spółka chce, żeby wodór będzie wykorzystywany do celów transportowych.
Takie badania na świecie są prowadzone. Jerzy Kwieciński podkreślił, że chodzi o to, by PGNiG "silnie weszło w taki obszar sektora energetycznego". Dodał, że to dla spółki bardzo ciekawe wyzwanie, ponieważ oznacza prace nad nowymi technologiami. - Chcemy, by nasz firma, ale również by Polska stała się jednym z tych krajów, które będą odgrywać znaczącą rolę w tym sektorze energetyki - powiedział Jerzy Kwieciński.
Prezes PGNiG wyjaśnił, że wodór może być produkowany z gazu ziemnego, można do tego wykorzystać też nadwyżki energii odnawialnej - pochodzącej z fotowoltaiki lub z wiatru.
Jerzy Kwieciński zapowiedział współpracę w tym zakresie z innymi polskimi firmami - w tym z Grupą Lotos i PKN Orlen. Na razie nie ujawnił szczegółów.
IAR/dad