– To pierwsze symptomy trendu czy chęci uniezależnienia się przedsiębiorstw produkcyjnych od Azji i przywrócenia produkcji bliżej miejsc konsumpcji – przyznał w rozmowie z portalem dyrektor zarządzający Panattoni Robert Dobrzycki.
Jak czytamy na portalu logistyka.rp.pl popyt na magazyny utrzymał się w całym pierwszym półroczu. – Rynek magazynowy nie odczuwa skutków lockdownu oraz wpływu wirusa, firmy pracują pełną parą – przyznaje z kolei dyrektor Działu Powierzchni Magazynowych i Logistyki CBRE Beata Hryniewska. – Rynek napędzany jest przez sprzedaż internetową. Firmy produkcyjne także nie spowalniają ze swoimi planami rozwoju biznesu – tłumaczy Hryniewska.
Dużemu popytowi towarzyszą ożywione inwestycje. – Pod względem inwestycyjnym pierwsza połowa roku w Polsce (1,15 mld euro) była prawie równie spektakularna jak cały 2019 rok, w którym wolumen transakcji wyniósł 1,48 mld euro – porównuje dyrektor Działu Powierzchni Magazynowych i Logistycznych, Axi Immo Group Anna Głowacz. – Polski rynek magazynowy od 2-3 lat jest pod czujną obserwacją zagranicznych inwestorów, którzy szukając okazji decydowali się na duże zakupy, w tym transakcje portfelowe. Polska uznawana jest za bezpieczny rynek, który pozwala na uzyskanie wyższych stóp zwrotu z inwestycji – podkreśla Głowacz.
Ponadto, jak informował wcześniej portal logistyka.rp.pl największym rynkiem na magazynowej mapie Polski pozostaje Warszawa, gdzie zasoby całkowite wynoszą 4,3 mln mkw, gdy na koniec I kwartału podaż nowoczesnej powierzchni magazynowej w Polsce przekroczyła 19 mln mkw. Ponadto, wciąż też wzrasta zainteresowanie powierzchniami magazynowymi na Mazowszu.
Więcej na logistyka.rp.pl