W Soczi, na spotkaniu delegacji oraz prezydentów Rosji - Władimira Putina i Białorusi - Aleksandra Łukaszenki, nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie ceny za dostawy rosyjskiej ropy na Białoruś. Uzgodniono natomiast warunki dostaw gazu.
Wiceszef administracji prezydenta Rosji Dmitrij Kozak po rozmowach poinformował, że w tym roku Białoruś będzie kupować rosyjski gaz na takich samych zasadach, jak w ubiegłym. Natomiast Rosja nie godzi się na sprzedaż na Białoruś ropy po niższych cenach. Dmitrij Kozak zapewnił przy tym, że strona rosyjska będzie wspierała dążenia do porozumienia Białorusi z rosyjskimi firmami sprzedającymi ropę.
Wiceszef administracji prezydenta Rosji zaznaczył jednocześnie, że będą kontynuowane rozmowy z Białorusią w sprawie pogłębienia integracji między obu krajami.
Rosja wstrzymała dostawy ropy dla sąsiada z zachodu 1 stycznia ze względu na brak porozumienia w sprawie ceny. Od tej pory Białoruś zamawia surowiec bezpośrednio z firm w Rosji.
IAR/ks