Sprawa dotyczy postępowania wszczętego przez UOKiK w 2015 roku, w którym sześć spółek, w tym Gazprom, usłyszały zarzuty finansowania gazociągu Nord Stream 2 bez wymaganej zgody polskiego urzędu antymonopolowego.
W trakcie postępowania UOKiK wystąpił o przekazanie dokumentów, których nie otrzymał. Tomasz Chróstny dodał, że Gazprom nie przekazał wymaganych informacji także po tym, jak na początku roku UOKiK wszczął postępowanie dotyczące braku współpracy.
Dokumenty, o które wystąpił prezes Urzędu, to przede wszystkim umowy przesyłu, dystrybucji, sprzedaży, dostaw i magazynowania paliw gazowych. Według UOKiK-u o umyślności działania spółki świadczy między innymi fakt, że Gazprom nie wystąpił o zgodę na przekazanie informacji do rosyjskiego Ministerstwa Energii.
IAR/dad