Redakcja Polska

UOKiK nałożył gigantyczną karę na Gazprom. Chodzi o dziesiątki miliardów złotych

07.10.2020 10:31
Prezes UOKiK nałożył we wtorek ponad 29 mld zł kary na Gazprom i ponad 234 mln zł na pięć pozostałych spółek uczestniczących w budowie Nord Stream 2 - poinformował w środę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Nie znalazłem żadnych okoliczności łagodzących - powiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Audio
  • Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył ponad 29 miliardów złotych kary na Gazprom i ponad 234 miliony złotych na 5 pozostałych spółek uczestniczących w budowie gazociągu Nord Stream 2. Materiał Agnieszki Jasik (IAR)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneIgorGolovniov / Shutterstock.com

UOKiK przypomniał, że dwa lata temu postawiono w tej sprawie zarzuty sześciu firmom: Gazpromowi, Engie Energy, OMV, Shell, Uniper i Wintershall.

Jak wyjaśnił w środę Urząd, kary to skutek braku zgody na transakcję Nord Stream 2. "Na mocy decyzji Prezesa UOKiK podmioty mają obowiązek rozwiązać umowy zawarte na finansowanie gazociągu NS2" - podał Urząd.

- Materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości, że przedsiębiorcy umyślnie naruszyli prawo - poinformował prezes UOKiK Tomasz Chróstny, odnosząc się do decyzji Urzędu ws. Nord Streamu 2. Dodał, że uruchomienie NS2 zagrozi ciągłości dostaw gazu ziemnego do Polski.

Żadnych okoliczności łagodzących

Jak mówił w środę prezes UOKiK: "Nie znalazłem żadnych okoliczności łagodzących. Działania sześciu spółek wywarły negatywny wpływ na konkurencję na rynku gazu ziemnego w Polsce, który odgrywa ogromną rolę dla całej gospodarki, w tym sytuacji gospodarstw domowych".

Jego zdaniem uruchomienie NS2 zagrozi ciągłości dostaw gazu ziemnego do Polski, wysoce prawdopodobny jest również wzrost cen surowca, którym zostaną obciążeni polscy konsumenci. - Realizacja tej inwestycji zwiększa zależność ekonomiczną od rosyjskiego gazu nie tylko Polski, ale i innych krajów europejskich. Pod względem bezpieczeństwa energetycznego przedsięwzięcie to dzieli Europę na dwie części, z granicą na Odrze. Zadziwia brak zrozumienia tej kwestii przez zachodnie koncerny, biorące udział w przedsięwzięciu naruszającym nie tylko konkurencję na rynku, ale również europejskie bezpieczeństwo energetyczne - zaznaczył.

Prewencyjny wymiar kary

Dlatego nałożone kary - jak podkreślił - mają zarówno nakłonić strony do przestrzegania prawa, jak i zniechęcić w przyszłości inne podmioty do podobnych zachowań naruszających prawo antymonopolowe. - W tym wypadku niezbędne było również zastosowanie innych środków prawnych, tak by przywrócić stan sprzed dokonania koncentracji. Skorzystaliśmy ze wszystkich przysługujących nam narzędzi - wyjaśnia Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Nord Stream 2 to projekt liczącej 1200 km dwunitkowej magistrali gazowej prowadzącej przez Bałtyk, z Ust-Ługi w Rosji do Greifswaldu w Niemczech, o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie. Gazociąg miał być gotowy do końca 2019 roku. Jednocześnie Rosja zamierzała znacznie ograniczyć przesyłanie gazu tranzytem rurociągami biegnącymi przez terytorium Ukrainy. 


PAP/IAR/dad