W Moskwie policja zatrzymała 1388 osób. Według portalu OWD-info, który monitoruje sytuacje w stolicy Rosji - większość zatrzymanych, to uczestnicy opozycyjnej demonstracji, a część to przypadkowi przechodnie. Moskiewska opozycja od dwóch tygodni wychodzi na ulice, żądając dopuszczenia niezależnych kandydatów do udziału w wyborach lokalnych władz. Według statystyk, to największa liczba zatrzymanych w ciągu ostatnich 7-u lat
Zwolennicy opozycji chcieli demonstrować przed gmachem moskiewskiej administracji, ale uniemożliwiła im to policja. Funkcjonariusze zatrzymywali każdego, kto próbował podejść do stołecznego ratusza. Kilkakrotnie doszło do starć demonstrantów z policjantami. Według radia Echo Moskwy, kilkanaście osób zostało rannych.
Przez kilka godzin grupa młodych opozycjonistów spacerowała po centralnych ulicach Moskwy, wznosząc antykremlowskie hasła. Towarzyszyły im oddziały policji. Funkcjonariusze wyłapywali najbardziej aktywnych i odprowadzali do specjalnych autobusów. Wcześniej policja zatrzymała liderów opozycji: Lubow Sobol, Ilje Jaszyna i Dmitrija Gudkowa.
IAR/ks