Około sześciu tysięcy osób z kraju i z zagranicy uczestniczyło w zakończonym w niedzielę Zlocie Trzydziestolecia Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej w Rybakach nad Jeziorem Łańskim. Druhny i druhowie brali udział w wędrówkach, warsztatach, zdobywali nowe sprawności, rywalizowali podczas Jubileuszowych Igrzysk Sportowych. Harcerze pielgrzymowali też do Sanktuarium Matki Boskiej Gietrzwałdzkiej. To największy w historii Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej zlot i wydarzenie wyjątkowe dla jego uczestników - podkreśliła rzeczniczka ZHR Barbara Sobieska:
Ten zlot to okazja, żeby przypomnieć młodszym członkom naszej organizacji, dlaczego przed 30-tu laty, w roku ’89, powstał ZHR – mówił Wiesław Turzański, sekretarz generalny Związku Harcesrtwa Rzeczpospolitej
Na uroczysty apel, który otworzył zlot, przyjechał premier Mateusz Morawiecki. Przemawiając do uczestników, nawiązał do obchodzonej 1 sierpnia 75. rocznicy - wybuchu Powstania Warszawskiego:
W Gietrzwałdzie z uczestnikami zlotu 30-lecia ZHR spotkał się też prezydent Andrzej Duda. "Chciałbym, żebyście pozostawali przy ideałach, którym służycie" - mówił do harcerzy. Ci podczas zlotu dokonali m.in. prezentacji regionów, z których pochodzą – wśród nich był podharcmistrz Adam Paczyna
ZHR dziś skupia ponad 17 tys. członków i jest drugą co do wielkości (po ZHP) organizacją harcerską w Polsce. Odwołuje się do tradycji skautingu i harcerstwa polskiego, kontynuuje zasady programowe ZHP z lat 1918-1939, prowadzi wychowanie w duchu chrześcijańskim.
IAR/ep