Karczewski, który od piątku przebywa na Wołyniu, w sobotę odwiedził Kukle, Jabłonkę i Maniewicze. Następnie uczestniczył w uroczystościach w Polskim Lasku. Wziął udział w apelu harcerskim, mszy świętej i uroczystości poświęcenia zrekonstruowanej kaplicy legionowej. Złożył też kwiaty i wspólnie z harcerzami zapalił znicze.
- Dla mnie to wielkie przeżycie, być tutaj. Dziękuję za wspólną modlitwę. Ważne jest tu słowo "wspólnie" i słowo "dialog", bo spotykamy się w miejscu ważnym dla Polski, dla historii, ale i dla przyszłości - podkreślił marszałek Senatu.
Dodał, że w piątek widział, jak harcerze pracują przy odnawianiu grobów i miejsc pamięci - zadowoleni i dumni ze swego zadania, z bycia z Polakami, ale i ze wspólnej pracy i dialogu z ukraińskimi kolegami.
Karczewski: można tu dotknąć historii
Karczewski wskazał, że w takich miejscach jak Kostiuchnówka, młodzież może "dotknąć historii". Zaznaczył, że groby i pomniki są niezwykle ważne dla wspólnej pamięci Polaków i Ukraińców.
Dlatego, jak zapowiedział, poruszy ten temat także za kilka dni, w rozmowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim. - Powiem mu o tym miejscu, o tych krzyżach, które tu są; o tym, co tu robicie, o dialogu prowadzonym przez harcerzy, przez samorządowców i o tym, który powinien być prowadzony przez polityków - zadeklarował marszałek.
Jak tłumaczył, ten dialog jest już prowadzony, ale "musi być prowadzony nadal, ten dialog musi trwać: w gabinetach prezydenckich marszałkowskich, senackich i poselskich".
Karczewski powiedział, że w czasie, gdy w Kostiuchnówce trwają uroczystości, niedaleko odbywa się pogrzeb młodego Ukraińca, który zginął w wyniku trwających w tym kraju działań wojennych.
- Musimy mówić Europie, że tu, na Ukrainie, jest wojna i że my tej wojny nie chcemy. Musimy też przekazywać hasło: "nigdy więcej wojny". Rozmowy polityczne powinny prowadzić do tego, by żaden Ukrainiec więcej nie zginął, by więcej nie przelewała się żadna krew - Polaków, Ukraińców, żadna - stwierdził marszałek Senatu.
Po uroczystościach odbył się piknik, na którym Karczewski spotkał się z harcerzami oraz z Polakami z Łuckiego Okręgu Konsularnego. Po nim przewidziano spotkanie z władzami lokalnymi.
Marszałek Senatu objął patronat honorowy nad uroczystością "O obrońcach naszych polskich granic" w Kostiuchnówce, których organizatorem są harcerze Związku Harcerstwa Polskiego. Jest to już 21. edycja Harcerskiej Służby Pamięci na Wschodzie.
W bitwie pod Kostiuchnówką pierwszy raz wszystkie trzy brygady Legionów wspólnie stanęły do walki. Starcie trwało od 4 do 6 lipca 1916 r.
Walki pod Kostiuchnówką – zarówno te, które toczyły się podczas bitwy w lipcu 1916 r., jak i wcześniejsze, z listopada 1915 r. – zostały upamiętnione na jednej z tablic na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie.
IAR/PAP/dad