Polska Misja Medyczna apeluje o pomoc dla mieszkańców Wenezueli. Organizacja zbiera pieniądze na leczenie mieszkańców kraju i na odbudowę zrujnowanej służby zdrowia.
Sytuacja gospodarcza Wenezueli od kilku lat systematycznie się pogarsza. Coraz więcej mieszkańców cierpi głód, a na miejscu rośnie przemoc. W wielu szpitalach brakuje prądu i podstawowych leków. Polska Misja Medyczna wysłała swoich pracowników na miejsce. Małgorzata Olasińska-Chart z PMM, która jest w jednym ze szpitali w stolicy kraju Caracas, relacjonuje, że sytuacja niemowląt jest dramatyczna.
“Warunki są bardzo trudne. Właściwie nie ma tutaj nic, wszystko trzeba przynieść samemu. Spotkaliśmy Rebeccę Gamez, która ma malutką, dwumiesięczną córeczkę Mię Gamez. Jest tutaj z powodu odwodnienia i biegunki tej małej dziewczynki. Dziewczynka ma podłączoną prosto do serca rurkę, która pomaga utrzymać ją w prawidłowym żywieniu” - relacjonuje przedstawicielka Polskiej Misji Medycznej. W ostatnich miesiącach w Wenezueli rośnie umieralność wśród dzieci i niemowląt, a także zachorowalność na żółtaczkę czy gruźlicę.
Polska Misja Medyczna zbiera pieniądze na sprzęt, leki i szczepionki. Współpracuje z miejscową organizacją Deus Caritas Est. Międzynarodowe organizacje nie mają bowiem pozwoleń na przywóz pomocy humanitarnej do kraju.
Kryzys humanitarny spowodował, że do sąsiedniej Kolumbii uciekło już ponad 4 miliony Wenezuelczyków. Sama Wenezuela to kraj posiadający największe na świecie złoża ropy naftowej. Jednak fatalne zarządzanie państwowymi firmami doprowadziło większość mieszkańców na skraj ubóstwa. W ubiegłym roku inflacja sięgnęła ponad milion procent.
IAR/ks