- Przesłuchania zatrzymanych we wtorek byłych członków zarządu spółki EuRoPol GAZ wciąż trwają. Zarzuty usłyszał dopiero jeden z nich – Zdzisław J., planujemy też rozpoczęcie czynności z drugim z mężczyzn, natomiast przesłuchanie trzeciego trzeba będzie przełożyć na następny dzień - poinformował PAP we wtorek po godz. 17 rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi Krzysztof Bukowiecki.
Według Prokuratury Regionalnej w Łodzi, która prowadzi postępowanie przygotowawcze w sprawie umów gazowych zawartych z Federacją Rosyjską, Michał Sz., Zdzisław J. oraz Mirosław D. od 20 stycznia 2010 r. do 31 grudnia 2010 r. wchodzili w skład zarządu spółki EuRoPol GAZ S.A. Postępowanie, w toku którego zostali zatrzymani, dotyczy okoliczności zawarcia niekorzystnej dla Polski i sprzecznej z prawem UE umowy międzyrządowej o dostawach rosyjskiego gazu do Polski.
Z informacji przekazanych przez PK wynika, że zatrzymani mają usłyszeć zarzuty wyrządzenia EuRoPol GAZ szkody majątkowej w wielkich rozmiarach przez nadużycia udzielonych uprawnień lub niedopełnienie obowiązków. Szkodę tę oszacowano łącznie na ponad 848 mln złotych.
Wcześniej, w tym samym śledztwie zarzuty usłyszała b. wiceminister gospodarki Grażyna H. Podejrzana poświadczyła nieprawdę w rządowej dokumentacji, co do rzekomo pozytywnego zaopiniowana przez szereg instytucji rządowych, w tym MSZ, wniosku dotyczącego wprowadzenia niekorzystnych dla Polski zmian w umowie między Polską a Rosją dotyczącej transferu gazu. (PAP)
IAR/PAP/dad