Redakcja Polska

Nawalny nie chce, aby jego fundacja była zagranicznym agentem

15.12.2019 14:34
Rosyjska Fundacja do Walki z Korupcją zwróciła zagranicznym darczyńcom wpłacone przez nich pieniądze. Organizacja założona przez Aleksieja Nawalnego chce, aby wykreślono ją z listy "zagranicznych agentów". Jak podało radio Echo Moskwy, Ministerstwo Sprawiedliwości ma przeprowadzić w tej sprawie postępowanie wyjaśniające i najpóźniej do 15-go stycznia zdecydować o dalszych losach fundacji.
Audio
  • Aleksiej Nawalny nie chce, aby jego fundacja była zagranicznym agentem - materiał Macieja Jastrzębskiego (IAR)
Aleksiej Nawalny
Aleksiej NawalnyShutterstock.com /Andrys Petrovas

Aleksiej Nawalny i jego współpracownicy od kilku lat ujawniają majątki najwyższych urzędników państwowych w Rosji. Do tej pory prezentowane były między innymi filmy i raporty dotyczące premiera Dmitrija Miedwiediewa, ministra obrony Siergieja Szojgu, Prokuratora Generalnego Jurija Czajki oraz innych osób związanych z Kremlem.

W październiku Fundacja do Walki z Korupcją została wpisana na listę "zagranicznych agentów". Na podstawie ustawy z 2012 roku w ten sposób władze piętnują organizacje pozarządowe, które korzystają z zagranicznych grantów. W przypadku Fundacji Nawalnego chodziło o niewielkie kwoty, które przelały nieznane opozycyjnemu politykowi osoby. Zwracając datki lider opozycji chce, aby Fundację wykreślono z czarnej listy.

IAR/dad

Zobacz więcej na temat: Aleksiej Nawalny Rosja