Jak poinformował szef ukraińskiego MSZ Wadym Prystajko - ukraińskie władze mają listę osób, których los na okupowanych terytoriach nie jest znany. Część z nich może znajdować się za kratami w Donbasie i Krymie. Jak zaznaczył, według szacunków jest to niemal 500 osób. Dlatego, jak podkreślił, Ukraina domaga się, aby na tereny okupowane dopuszczony był Czerwony Krzyż, który by sprawdził, kto z tych osób rzeczywiście znajduje się za kratami, a kto niestety już nigdy nie powróci do rodziny.
Oprócz 500 zaginionych, według ukraińskich szacunków, na terenie okupowanego Krymu i w samej Rosji bezprawnie więzionych jest ponad 100 obywateli Ukrainy, w tym Tatarów Krymskich, a na terytorium Donbasu około 180 obywateli Ukrainy. W zeszłym roku Ukraina dokonywała wymiany więźniów z Rosją, oraz z separatystycznymi tzw. Ługańską i Doniecką Republikami Ludowymi.
IAR/dad