Redakcja Polska

Białorusini nie rezygnują z protestów pomimo czwartkowej obławy

28.08.2020 11:40
Co najmniej 270 osób zatrzymała milicja w czwartek wieczorem podczas protestu w centrum Mińska – podało centrum Wiosna. Wśród zatrzymanych było co najmniej 39 dziennikarzy 
Audio
  • Białoruś - będzie 20 powyborcza akcja protestu [posłuchaj]
Antyrządowe protesty na Białorusi
Antyrządowe protesty na BiałorusiPAP/Natalia Fedosenko

Zatrzymania w Mińsku odbywały się w dwóch miejscach – na Placu Wolności, gdzie milicja wyłapywała przede wszystkim dziennikarzy, a także na Placu Niepodległości – tam zatrzymano co najmniej 257 osób.

Niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy BAŻ podało w nocy, że zna nazwiska 39 zatrzymanych dziennikarzy, lecz ogółem mogło ich być około 50. Formalnie, jak przekonywała milicja, reporterzy nie byli zatrzymani, a tylko doprowadzeni na komisariat w celu kontroli dokumentów i legalności pracy na Białorusi. Jednak co najmniej dwie osoby – pracujący dla Biełsatu Kaciaryna Andrejewa i Maksim Kalitouski, mieli trafić do mińskiego aresztu na Akrescina. 

Wśród zatrzymanych, a później wypuszczonych, reporterów był Andrzej Zaucha z TVN i kilkoro pracowników telewizji Biełsat, ale także dziennikarze z wszystkich niezależnych mediów białoruskich i szeregu tytułów zagranicznych, w tym BBC, Reuters, AP, Sputnika, Komsomolskiej Prawdy i innych.

W grupie tej znalazł się także fotoreporter szwedzkiej "Dagens Nyheter" Paul Hansen, laureat World Press Photo. Jak podał BAŻ, został on wypuszczony, ale dostał zakaz wjazdu na Białoruś na pięć lat. W piątek musi opuścić ten kraj. 

Tacjana Karawienkowa z agencji BiełaPAN w czasie pobytu na komisariacie zasłabła i została odwieziona karetką do szpitala. Jak powiedziała PAP, po badaniach wypuszczono ją do domu.

Według świadków Karawienkowa miała odmówić pokazania telefonu, czego domagała się od większości osób milicja. Funkcjonariusze mieli żądać usunięcia zdjęć czwartkowego protestu z nośników. Niektórym skonfiskowano sprzęt.

Według danych Wiosny w czwartek doszło też do pojedynczych zatrzymań w innych miejscowościach. 

Białoruska opozycja zamierza dziś zorganizować 20. powyborczą akcję protestu.  

Zobacz więcej na temat: Białoruś protest