Protest rozpoczął się spokojnie w okolicy bazaru Kamarouka w centrum miasta. Kobiety ubrane w jaskrawe ubrania niosły ze sobą kwiaty i serduszka.
Milicyjny OMON i ludzie ubrani w zielone mundury bez znaków rozpoznawczych dokonali zatrzymań po godzinie od rozpoczęcia demonstracji. Kobiety powsadzano do milicyjnych samochodów-więźniarek i zawieziono na posterunki. Około godziny 20 zaczęto wypuszczać pierwsze zatrzymane. W niektórych wypadkach spisane zostały protokoły o naruszeniu prawa, a w innych tylko protokoły przesłuchań.
Tymczasem na osiedlowych podwórkach w stolicy spotkali się dziś sąsiedzi na piciu herbaty i jedzeniu tortów. Na niektórych występowali znani muzycy organizując mini koncerty. Przy ulicy Angarskiej zagrał Aleksander Pamidorau. Potem został zatrzymany.
PR24/ho