Prezydent podkreślił w piątek, że pandemia jest w Polsce pod kontrolą, a wzrostu zachorowań można było się spodziewać w związku z powrotami po wakacjach do pracy i do szkół.
Zwrócił się też z apelem do Polaków. - Ja przede wszystkim apeluję, żeby jednak zachowywać ostrożność, nosić tę maseczkę. Wiem, że to jest uciążliwe, ale proszę, żeby przestrzegać tych norm, które są wprowadzone, że jednak we wszystkich pomieszczeniach zamkniętych, zwłaszcza w miejscach publicznych, tych maseczek używać – powiedział.
Powyżej 1500 zakażeń
W Polsce łóżek szpitalnych przeznaczonych dla pacjentów zakażonych koronawirusem jest około 6,3 tys., z czego w sobotę zajętych było 2 134 z nich, co oznacza, że w porównaniu z piątkiem liczba osób przebywających na oddziałach wzrosła o 139. Ponadto, jak pokazało sobotnie zestawienie, do respiratorów podłączonych jest obecnie 110 osób w najcięższym stanie.
Komentując zwiększające się obłożenie w szpitalach rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia, Wojciech Andrusiewicz podkreślił, że jesteśmy zabezpieczeni, jeśli chodzi o szpitalny sprzęt. - Jeśli będzie potrzeba, to będziemy zwiększać liczbę łóżek dla tych pacjentów, podobnie jak respiratorów. Tych ostatnich mamy ponad 800 tylko dla pacjentów COVID-19. Dysponujemy też około 6,3 tys. łóżek szpitalnych. Ale te liczby możemy zwiększać. Mamy tu jeszcze bufor bezpieczeństwa. Możemy zwiększyć liczbę łóżek i dostępnych respiratorów, których w całym kraju jest ponad 11 tys. - wyjaśnił.
IAR/PAP/dad