Redakcja Polska

Na Białorusi kolejne osoby represjonowane za udział w demonstracjach

07.10.2020 10:33
Na Białorusi kolejne represje dotykają osoby, które wystąpiły przeciwko fałszowaniu wyników wyborów prezydenckich. Wczoraj m.in. z reprezentacji wyrzucona została białoruska sportsmenka roku 2019.
Audio
  • Na Białorusi kolejne osoby represjonowane za udział w demonstracjach. Materiał Włodzimierza Paca (IAR)
Młodzież protestująca w Mińsku
Młodzież protestująca w MińskuFoto: PAP/EPA/STR

Oficjalnie Aleksandrę Ramanouską wyrzucono z reprezentacji za jej nieobecności. Sportsmenka zapowiedziała, że będzie kontynuować treningi, jednak nie będzie otrzymywać wynagrodzenia. Ramanouska podpisała się m.in. pod listem skierowanym pod adresem władz, w którym żądano zaprzestania przemocy oraz przeprowadzenia powtórnych wyborów prezydenckich. Dołączyła też do Stowarzyszenia Wolnych Sportowców. Po wyborach 9 sierpnia zaprotestowali przeciw fałszerstwom i przemocy wobec obywateli.

Represje dotknęły też Inessę Daroninę, ordynatorkę z Centrum Naukowego Onkologii Dziecięcej. Kobieta wystąpiła z apelem do uczonych w związku z zatrzymaniami studentów podczas protestów na początku września. Za udział w niedzielnej opozycyjnej demonstracji sąd skazał ją na grzywnę w wysokości 675 rubli. Z kolei karę dwunastu dni aresztu dostał wykładowca z Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego Aleksander Tykun. Mężczyzna w niedzielę także brał udział w marszu protestacyjnym w Mińsku.

W niedzielnej demonstracji w białoruskiej stolicy zatrzymano ponad trzysta osób, a od początku protestów - 13 tysięcy.

IAR/dad