Redakcja Polska

Polski dyplomata chory na COVID-19 ewakuowany z Indii. Akcja polskich służb

25.04.2021 17:18
W niedzielę po południu do Polski przyleciał specjalny samolot, którym do Polski z Indii ewakuowany został ciężko chory na Covid polski dyplomata; towarzyszy mu jego rodzina: również chora ciężarna żona oraz czwórka dzieci. Całą operację skoordynowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB), skomplikowaną ze względu na presję czasu oraz liczbę instytucji zaangażowanych w ewakuację.
Personel medyczny oraz pacjenci z koronawirusem na oddziale intensywnej terapii OIT Szpitala Modułowego Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie
Personel medyczny oraz pacjenci z koronawirusem na oddziale intensywnej terapii OIT Szpitala Modułowego Wojskowego Instytutu Medycznego w WarszawieFot.: PAP/Leszek Szymański

- Sytuacja w Indiach jest dramatyczna, nie ma tlenu, nie ma miejsc w szpitalach. Dyplomaci również nie mogą liczyć na pomoc. Niezbędna była więc ewakuacja Polaka do kraju - powiedział płk. Konrad Korpowski, dyrektor RCB.

Jak podkreślił, w przygotowaniu całej operacji kluczowe było sprawne skoordynowanie działań Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Zdrowia, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Urzędu Lotnictwa Cywilnego, Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, Lotniczego Pogotowia Ratowniczego oraz PL LOT.

Ewakuację udało się zorganizować w ciągu 48 godz., z zachowaniem wszystkich niezbędnych procedur bezpieczeństwa, w porozumieniu z GIS.

Specjalistyczna pomoc

Dyplomata wraz z rodziną, po przylocie do Warszawy trafił do szpitala. Jak powiedział dr Artur Zaczyński, zastępca dyrektora ds. medycznych Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie, jeszcze przed wylotem stan zdrowia dyplomaty i jego żony był konsultowany z lekarzami z jego placówki. - Określili jego stan jako na tyle poważny, że wymagał hospitalizacji. Z racji tej, że w Indiach nie ma możliwości zapewnienia opieki szpitalnej, nie ma dostępu do tlenu, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, wraz z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym i pracownikami Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA połączyli siły. Zorganizowaliśmy wylot w pełnym zabezpieczeniu, zarówno epidemicznym, jak i w dwa stanowiska intensywnej terapii na pokładzie samolotu - relacjonował dr Zaczyński. Dodał, że zabezpieczenie to zapewniono zarówno dyplomacie, jego ciężarnej żonie, jak i ich dzieciom.

Poinformował ponadto, że dyplomata przebywa obecnie w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym przy ul. Wolskiej w Warszawie, natomiast jego bliscy - w CSK MSWiA. - Żona wymaga opieki ginekologiczno-położniczej, dzieci - opieki pediatrycznej, wobec tego tej rodzinie została zapewniona opieki zarówno w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA, jak i szpitalu zakaźnym przy ul. Wolskiej - wyjaśnił dr Zaczyński.

Jak dodał, wszyscy sześcioro przejdą odpowiednie badania, m.in. testy na obecność tzw. mutacji indyjskiej koronawirusa.

Wariant indyjski nie został dotąd szczegółowo zbadany i nie jest jasne, czy jest bardziej zaraźliwy lub odporny na szczepionki, lecz w Indiach, gdzie został wykryty po raz pierwszy, szerzy się w dużym tempie, powodując przeciążenie systemu opieki zdrowotnej. W reakcji na dramatyczną sytuację w Indiach wiele państw w Europie zamknęło granicę dla pasażerów z tego kraju. 

IAR/PAP/dad

Polski dziennik na Litwie organizuje konkurs poświęcony Cyprianowi Kamilowi Norwidowi

24.04.2021 14:12
Jedyny polski dziennik na Litwie "Kurier Wileński" ogłosił konkurs z okazji 200. rocznicy urodzin Cypriana Kamila Norwida. Ten rok ogłoszony został przez polski parlament Rokiem Cypriana Kamila Norwida.

Polacy na pewno nie zagrają w Dublinie podczas mistrzostw Europy

24.04.2021 10:16
Zapadła ostateczna decyzja, że podczas mistrzostw Europy mieszkańcy Dublina nie spotkają polskich piłkarzy. Reprezentacja Polski na zbliżającym się Euro rozegra swoje w Sewilli oraz Sankt Petersburgu. Oba miasta dzieli prawie 3600 kilometrów, zdecydowanie najwięcej wewnątrz jednej grupy w całych mistrzostwach Europy

"La Repubblica" krytykuje Polskę. Stanowcza odpowiedź ambasador RP Anny Marii Anders

24.04.2021 13:50
Rzymski dziennik "La Repubblica" przedstawił jednostronnie negatywny obraz Polski - napisała ambasador RP we Włoszech Anna Maria Anders w liście do redakcji, zamieszczonym w gazecie w sobotę. Odniosła się do reportażu zatytułowanego "Czarne serce Polski" z 18 kwietnia.