"W sobotę 15 stycznia granicę polsko-białoruską próbowało nielegalnie przekroczyć 47 osób. Grupa 18 cudzoziemców, wspierana przez służby Białorusi, siłowo forsowała granicę na odcinku Placówki Straży Granicznej w Mielniku. Osoby rozrywały ogrodzenie, wyrywały metalowe słupki, w stronę służb Polski rzucały kamieniami i konarami drzew" - poinformowała w niedzielę na Twitterze Straż Graniczna.
W styczniu doszło już do ponad pięciuset prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski.
Nowy sprzęt dla funkcjonariuszy
W odpowiedzi na narastającą presję migracyjną, Straż Graniczna przeprowadziła szkolenie z wykorzystywania plecakowych miotaczy gazu i tarcz ochronnych, które będą używane do odparcia siłowych prób przekroczenia granicy - poinformowała rzecznik SG por. Anna Michalska. - Pod koniec ubiegłego roku Podlaski Oddział Straży Granicznej otrzymał tarcze ochronne i plecakowe miotacze gazu, które trafiły do placówek SG na granicy polsko-białoruskiej - powiedziała.
Dodała, że sprzęt ten ma zapewnić bezpieczeństwo funkcjonariuszom Straży Granicznej w trakcie wykonywania czynności służbowych na granicy państwa, przede wszystkim podczas siłowych prób forsowania granicy.
Jak przekazała, "z technik posługiwania się tarczami i plecakowymi miotaczami gazu zostało przeszkolonych ponad 250 funkcjonariuszy Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej".
Szkolenia prowadzili funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Presja na granicę
W zeszłym roku Straż Graniczna zanotowała 39,7 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W grudniu odnotowano ponad 1,7 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, w listopadzie 8,9 tys., w październiku 17,5 tys., we wrześniu 7,7 tys., zaś w sierpniu 3,5 tys.
Od 1 grudnia do 1 marca 2022 r. na terenie przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania. Obejmuje on 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego.
IAR/PAP/dad