"26 stycznia (środa) w okolicach Białowieży doszło do nieszczęśliwego zdarzenia, w wyniku którego śmierć poniósł żołnierz 9 Brygady Kawalerii Pancernej" - napisała na Twitterze 16 Dywizja Zmechanizowana.
"Według wstępnych ustaleń doszło do wystrzału z broni służbowej, w wyniku którego nastąpiła śmierć żołnierza" - podano.
Dodała, że do zdarzenia doszło przed przystąpieniem żołnierza do zmiany. "Rodzina żołnierza została powiadomiona i objęta opieką psychologa" - poinformowano.
Sprawę wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem prokuratury. Jak ustaliła Polska Agencja Prasowa, sprawę prowadzi Dział ds. Wojskowych Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ.
00:17 11524199_1.mp3 Mjr Marek Nabzdyjak, rzecznik prasowy 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej, o śmierci żołnierza przy granicy z Białorusią: wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek (IAR)
O sprawie jako pierwsze poinformowało radio RMF FM. Stacja poinformowała początkowo, że "w środę wieczorem w parku w Białowieży znaleziono młodego żołnierza z raną postrzałową głowy. [...] Według naszych nieoficjalnych informacji chodzi o około 22-letniego żołnierza z 9 Brygady Kawalerii Pancernej w Braniewie".
PAP/IAR/dad