"Rosyjskie ośrodki propagandowe kontynuują wojnę informacyjną, której główny wektor wymierzony jest w sojuszników Ukrainy. Insynuacje i oskarżenia wysuwane pod adresem państw NATO mają uwiarygadniać fałszywe tezy i zbrodnicze działania Kremla" - napisał na Twitterze Stanisław Żaryn.
Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP podkreślił, że tym razem propagandowe rewelacje "ujawniła” rosyjska Służba Wywiadu Zagranicznego (SWR), która powołując się na "wiarygodne raporty", informuje o zaangażowaniu "wojsk USA w rekrutację bojowników z ISIS i Al-Kaidy" do przeprowadzania przy ich pomocy ataków terrorystycznych w Rosji i Wspólnocie Niepodległych Państw.
Stanisław Żaryn wskazał, że według "wiarygodnych informacji" SWR szczególną uwagę Amerykanie zwracają na rekrutów z rosyjskiego Kaukazu i Azji Środkowej, których szkolą w amerykańskiej bazie wojskowej w Al-Tanf w Syrii do atakowania celów o "wysokim stopniu bezpieczeństwa".
"SWR w komunikacie informuje, że w najbliższym czasie planowane są pierwsze akcje z użyciem ww. terrorystów przetransportowanych do Rosji i krajów Wspólnoty Niepodległych Państw myśliwcami" - napisał pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP.
"Brudne cele Waszyngtonu"
Dodał, że według SWR celem mają być dyplomaci, urzędnicy, funkcjonariusze służb i siły zbrojne, a terroryści mają współpracować z komórkami międzynarodowych organizacji, tj. Hizb at-Tahrir, Jamaat Ansarullah i Islamskim Ruchem Uzbekistanu i realizować "brudne cele Waszyngtonu", którym jest m.in. "obłąkana idea wykrwawienia Rosji".
"SWR oskarża Stany Zjednoczone o utratę zasad moralnych, czego dowodem ma być "sprzymierzanie się" Waszyngtonu z międzynarodowymi organizacjami terrorystycznymi i de facto wspieranie terroryzmu" - podał Stanisław Żaryn.
Zauważył również, że w kolejnym etapie operacji informacyjnej rozpoczętej przez SWR aktywni byli propagandyści rosyjscy, którzy uwiarygodniali "rewelacje" rosyjskiego wywiadu. "Emerytowany generał FSB A. Michajłow mówi, że USA przy pomocy gangów w sposób nieumiejętny od lat próbuje rozwiązać swoje problemy, doprowadzając do katastrof, a potem haniebnych ucieczek" - napisał Stanisław Żaryn.
Ocenił, że Michajłow jest ponadto przekonany, że Waszyngton angażuje się w tworzenie wywrotowej struktury na terenie Rosji, która doprowadzając do chaosu, będzie działać na korzyść "interesu narodowego" USA. "Insynuacje SWR wobec USA podchwyciła także wiceszefowa Dumy Federacji Rosyjskiej, Irina Jarowaja, która uznała rzekome szkolenie terrorystów ISIS przez służby amerykańskie za akt międzynarodowego terroryzmu, który powinien być karalny przez Komitet Śledczy Rosji" - zaznaczył Stanisław Żaryn.
Kuriozalny "tajny projekt" USA na Ukrainie
Podkreślił też, że najnowsze doniesienia SWR, w ocenie Jarowajej, potwierdzają dotychczasowe "ustalenia" Rosji dotyczące zbrodniczej działalności Waszyngtonu angażującego się m.in. w "zagrażający bezpieczeństwu ludzkości" tajny projekt biologiczny Pentagonu na Ukrainie. "Kuriozalne oskarżenia kierowane wobec USA o rzekomą współpracę z terrorystami służą Rosjanom do deprecjonowania USA i uwiarygodniania rozpowszechnianych od wielu miesięcy antyzachodnich narracji" - wskazał pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP.
Poinformował też, że rosyjski aparat państwowy systematycznie, celowo i cynicznie posługuje się kłamstwem, które ma służyć realizacji własnych interesów oraz, że w sposób szczególny Rosja atakuje kraje NATO, głównie USA i Polskę.
"Oskarżanie Waszyngtonu o plany przeprowadzania aktów terroru na terenie Rosji i Wspólnoty Niepodległych Państw może być formą przygotowania bazy informacyjno-propagandowej pod ewentualne operacje sabotażowe rosyjskich służb prowadzone w Rosji" - napisał na Twitterze Stanisław Żaryn.
PAP/dad