Redakcja Polska

Rosyjscy dowódcy boją się... nowych rosyjskich czołgów T-14 Armata

25.04.2023 12:25
Rosyjska armia ma nową broń do ostrzeliwania ukraińskich pozycji. Kreml wysłał na front pierwszą partię swoich nowych czołgów bojowych T-14 Armata. Związana z reżimem w Moskwie agencja Ria Novosti podaje, że maszyny nie brały jeszcze udziału w operacjach szturmowych.
Czołg T-14 Amrata podczas testów.
Czołg T-14 Amrata podczas testów. Fot.: mil.ru

T-14 to nowy rosyjski czołg podstawowy opracowany w 2014 r. i produkowany w zakładach Urałwagonzawod w Niżnym Tagile. Znany jest pod nazwą "Armata". Pojazd ma bezzałogową wieżyczkę, a załoga zdalnie steruje uzbrojeniem z "odizolowanej kapsuły pancernej umieszczonej w przedniej części kadłuba".

Jak podaje Ria Novosti, czołgi te mogą rozwinąć prędkość nawet 80 km/h.

T-14 to przede wszystkim propaganda

W styczniu brytyjski wywiad informował, że rosyjskie siły na Ukrainie niechętnie przyjęły pierwszą dostawę czołgów ze względu na ich "zły stan". Agencja Reutera wskazuje, że już wtedy ostrzegano, że jakiekolwiek rozmieszczenie T-14 na Ukrainie będzie prawdopodobnie "decyzją o wysokim ryzyku" dla Rosji, a jeśli do tego dojdzie – to głównie w celach propagandowych.

"Powstają prawdopodobnie zaledwie tylko w dziesiątkach sztuk, a dowódcy prawdopodobnie nie zaufają pojazdowi na polu bitwy" – oceniał brytyjski wojskowy.

Pojazd powstawał od dekady, zaliczając po drodze kolejne opóźnienia. Do 2020 r. miało powstać 2300 sztuk, później rozciągnięto ten cel do 2025 r. W grudniu 2021 r., kilka miesięcy przed pełnoskalową inwazją na Ukrainę, państwowy konglomerat Rostec rozpoczął produkcję około 40 czołgów, z przewidywaną dostawą po 2023 r.


AGENCJA REUTERA, Źródło: Portal TVP.Info 


Zobacz więcej na temat: Rosja wojna na Ukrainie

Prezydent Andrzej Duda w Mongolii: sektor wydobywczy priorytetowy w relacjach gospodarczych

25.04.2023 10:40
Polska i Mongolia mogą bliżej współpracować w ramach sektora wydobywczego. Jak powiedział przebywający z wizytą w Ułan Bator prezydent Andrzej Duda, ten obszar ma dla obu państw priorytetowy charakter.

Na polskim rynku pracy zatrudnionych jest legalnie blisko milion 100 tys. pracowników z zagranicy

25.04.2023 11:58
W Polsce pracuje legalnie ponad milion 100 tysięcy cudzoziemców, którzy są zarejestrowani i płacą składki na ubezpieczenia społeczne. Najwięcej, bo 750 tysięcy to obywatele ukraińscy.