Jak mówił w litewskim radiu publicznym szef litewskich pograniczników Rustamas Liubajevas zatrzymane osoby są obywatelami Litwy. Ujęto ich w momencie, gdy przyjechali odebrać kontrabandę. Wiadomo, że przemytnicy te są w stałym kontakcie z organizatorami procederu. W jego opinii niektóre z balonów lecą nie tylko na Litwę, ale też w kierunku Polski. Liubajevas wyjaśnił, że przemytnicy kontaktują się ze sobą za pośrednictwem różnych aplikacji mobilnych. Dodał, że korzystanie z takich balonów meteorologicznych nie jest szczególnie skomplikowane, a cały zestaw wraz z nadajnikiem GPS można kupić już za 30 euro.
Litewska Straż Graniczna odnotowała w zeszłym roku ponad dwieście prób przemytu kontrabandy w ten sposób. Balony meteorologiczne lądowały w różnych lokalizacjach, w tym w miejscu skoszarowania litewskich żołnierzy czy na lotnisku w Wilnie.
IAR/dad