Rzecznik Komisji Europejskiej, który poinformował o rozpoczęciu postępowania sądowego, powiedział, że ta decyzja Brukseli uzyskała poparcie wszystkich unijnych krajów. - Niektóre warunki umowy nie zostały dotrzymane. Firma nie była w stanie przedstawić wiarygodnej strategii, by zapewnić w terminie dostawy do Unii. Dla nas ważne jest, by zapewnić szybkie dostawy odpowiedniej liczby dawek dla Europejczyków, które zostały obiecane w umowie - powiedział rzecznik Komisji.
AstraZeneca tłumaczy, że powodem zmniejszonych dostaw są opóźnienia produkcyjne w fabrykach na terenie Unii. Te tłumaczenia wywołują złość w Brukseli, bo koncern dostarcza wszystkie szczepionki do Wielkiej Brytanii zgodnie z planem, bez żadnych opóźnień.
Nieterminowe dostawy szczepionek AstraZeneki do Unii mają także inne konsekwencje. Komisja Europejska zrezygnowała z dodatkowych dawek tej firmy. Umowa, którą Bruksela podpisała z koncernem w imieniu unijnych krajów, przewiduje zakup 300 milionów dawek z możliwością dokupienia kolejnych 100 milionów. I z tej opcji teraz zrezygnowano.
IAR/dad