Razem z Siarhiejem Cichanouskim przed sądem stanie pięć osób, w tym kandydat na prezydenta w wyborach z 2010 roku Mikoła Statkiewicz. Wszyscy siedzą w areszcie od ponad roku.
Niezależny politolog Raman Jakauleuski powiedział Polskiemu Radiu, że należy spodziewać się surowego wyroku. "Nie widzę żadnych oznak wskazujących na możliwość łagodnego potraktowania Cichanouskiego. Niestety trzeba oczekiwać surowego wyroku. Nie widzę również oznak, by wobec sądzonych dziś osób mogła być zastosowana amnestia" - powiedział Raman Jakauleuski.
Opozycyjnym działaczom zarzuca się między innymi organizację masowych zamieszek - za co grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
IAR/ks