Redakcja Polska

"Die Welt": chroniąc swoją granicę, Polska wyświadcza UE przysługę

09.11.2021 10:59
W polsko-białoruskim kryzysie migracyjnym UE trzyma się szlachetnych zasad i krytykuje Polskę za jej twarde stanowisko. Obrona granicy jest dowodem na poczucie rzeczywistości, którego brakowało UE od 2015 roku. Chroniąc swoją granicę, Polska wyświadcza UE przysługę - pisze we wtorek dziennik "Welt".
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneTT/Terytorialsi

Jeśli chodzi o migrację, to "w UE istnieje idealny świat - i rzeczywisty. Idealny świat składa się z prawa UE, które ustanawia wyjątkowo szlachetne zasady w kategoriach absolutnych na całym świecie. Mówi ona: migrant, który postawi stopę na ziemi UE, nie może zostać odesłany z powrotem. Należy mu pozwolić na ubieganie się o azyl w Europie. Tylko w przypadku odrzucenia wniosku może on zostać zwrócony" - pisze Klaus Geiger w dzienniku "Welt".

"W prawdziwym świecie istnieje jednak problem: kto raz dotarł do UE zrobi wszystko - i jest to ludzkie - aby tam pozostać, nawet jeśli nie ma żadnych szans na azyl. Prawo UE okazało się zatem piętą achillesową. Przez lata państwa europejskie próbowały obejść to prawo za pomocą prowizorycznych konstrukcji, a zasady moralne obudować konkretnymi rozwiązaniami" - zauważa autor.

KE i niemieccy politycy odwracają wzrok

"Welt" przypomina, że "w wielu miejscach na granicy zewnętrznej zbudowano ogrodzenia (...). Tam, gdzie istnieje granica morska i nie można było zbudować muru, zawierano umowy o uchodźcach. Z Turcją, Libią, Marokiem czy nawet Nigrem. Krajom po drugiej stronie granicy płaci się za powstrzymywanie migrantów".

"Komisja Europejska i wielu niemieckich polityków mimo to pozwala sobie na luksus życia w idealnym świecie, także w przypadku polsko-białoruskiego kryzysu migracyjnego" - podkreśla Geiger. UE "oskarża Polskę o łamanie prawa poprzez odsyłanie migrantów przez granicę na Białoruś. I krytykuje rząd w Warszawie za budowę muru granicznego z Białorusią".

Czy UE niczego się nie nauczyła?

"Czy UE niczego się nie nauczyła?" - zastanawia się dziennik. Kiedy w 2015 roku "Władimir Putin zbombardował Syrię, a prezydent Turcji Recep Erdogan po prostu wysłał syryjskich uchodźców dalej, UE pod wodzą Angeli Merkel pozwoliła sprawom toczyć się swoim torem". W rezultacie państwo "niemieckie straciło kontrolę", w całej Europie "wzmocniły się siły antyeuropejskie, a Wielka Brytania opuściła UE".

"Teraz Polska wzięła obronę swojej wschodniej granicy w swoje ręce. Czy bardziej humanitarne byłoby nie robić nic - i nadal pozwalać, by ludzie stawali się pionkami w perfidnej grze dyktatora? UE powinna zrozumieć, że Polska wyświadcza jej przysługę. Bo działa realistycznie" - pisze Klaus Geiger.


IAR/PAP/dad

Zobacz więcej na temat: Białoruś

ABBA Non Stop. Nowy kanał muzyczny Polskiego Radia

09.11.2021 09:03
"Super Trouper", "Waterloo", a może "Don't Shut Me Down"? Wielkie przeboje i mało znane piosenki, oryginały i covery, a do tego mnóstwo anegdot i ciekawostek na temat jednej z najpopularniejszych grup w historii muzyki pop - to wszystko można usłyszeć w internetowej stacji ABBA Non Stop, uruchomionej na platformie mojepolskieradio.pl.

Mateusz Morawiecki: hybrydowy atak reżimu Łukaszenki jest wymierzony w nas wszystkich

09.11.2021 09:20
Premier napisał, że uszczelnienie polskiej granicy to nasz interes narodowy, a dziś zagrożona jest stabilność i bezpieczeństwo całej UE. "Ten hybrydowy atak reżimu Łukaszenki jest wymierzony w nas wszystkich. Nie damy się zastraszyć i będziemy bronić pokoju w Europie z naszymi partnerami z NATO i UE." - napisał Mateusz Morawiecki na twitterze.