Polski premier powiedział, że oprócz całkowitego ocięcia dostaw rosyjskiej ropy, gazu i węgla, plan pomocy Ukrainie zakłada przede wszystkim odcięcie rosyjskich banków od systemu SWIFT, aby uniemożliwić przepływy finansowe do Rosji. Ważne jest również stworzenie polityki azylowej dla rosyjskich żołnierzy odmawiających służby i uciekających przed reżimem w Moskwie.
Premier Morawiecki wskazał także na konieczność odcięcia Zachodu od rosyjskiej propagandy. Kluczowym elementem wsparcia dla Ukrainy ma być również zablokowanie rosyjskich portów oraz wstrzymanie transportu kołowego z Rosją.
Według szefa polskiego rządu sankcje powinny objąć nie tylko oligarchów związanych z Kremlem, ale również powiązane z nimi firmy i organizacje. Podkreślił, że kraje Zachodu powinny anulować wizy wszystkim obywatelom Rosji chcącym wjechać do Unii Europejskiej, a sankcje powinny dotyczyć wszystkich członków putinowskiej partii Jedna Rosja, którzy doskonale zdają sobie sprawę z brutalności inwazji na Ukrainę.
Kolejne sankcje na Rosję
Należy również wprowadzić całkowity zakaz eksportu technologii do Rosji, szczególnie takich, które mogą służyć sektorowi militarnemu. Jednocześnie reżim Putina powinien zostać wykluczony ze wszystkich organizacji międzynarodowych, ponieważ "nie można zasiadać do wspólnego stołu z przestępcami" - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
- Jeśli chcemy przywrócić pokój, Putin musi zrozumieć, gdzie leży granica, której nie można przekroczyć. Fakt posiadania przez Rosję arsenału nuklearnego nie może być wymówką dla naszej pasywności. Musimy być świadomi tego zagrożenia, ale ono nie może nas paraliżować. W przeciwnym wypadku Putin posunie się jeszcze dalej - dodał szef polskiego rządu.
W wywiadzie dla Politico wspomniał również swoją niedawną podróż do Kijowa w towarzystwie wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego i premierów Czech i Słowenii. Wskazał, że upadek ukraińskiej stolicy będzie oznaczał koniec porządku światowego jaki znamy, bowiem Ukraina walczy nie tylko o własną przyszłość, ale o przyszłość całej Europy.
Podkreślił także bohaterstwo obrońców Kijowa i innych ukraińskich miast oraz niezłomną postawę Wołodymyra Zełenskiego.
PAP/dad