Ukraińscy hakerzy zaatakowali telefony rosyjskich marynarzy służących na okrętach wojennych, wysyłając im życzenia wraz z wirusem - poinformował w niedzielę ukraiński wywiad wojskowy (HUR).
"Wojskowym marynarzom armii okupanta w szczególny sposób złożono życzenia z okazji dnia marynarki wojennej"- napisał HUR w Telegramie.
Marynarze dostali wiadomości w komunikatorach z rzekomymi życzeniami. Dziękowali za nie, a dopiero później otwierali nagranie, które dołączone było do wiadomości. Na wideo pokazane były ataki na rosyjskie okręty wojenne, w tym na krążownik Moskwa.
Wykradzione informacje z telefonów
Wiadomości zawierały złośliwe oprogramowanie, które wykradło informacje z telefonów i przesłało je na ukraińskie serwery. Zdobyto informacje poufne.
HUR poinformował także o zaatakowaniu serwerów trzech państwowych rosyjskich stron. Na nich również opublikowano nagranie z rosyjskimi okrętami.
Rozmowa z rosyjskich kutrów patrolowych:
Na fragmencie nagrania załączonym do przesłanych Rosjanom życzeń można przeczytać i usłyszeć fragment rozmowy radiooperatorów rosyjskich kutrów patrolowych:
"- 81, tu 85. Gdzie wsparcie z powietrza?"
"- 85, tu 81. Wsparcie wyruszyło, wyruszyło w waszą stronę, odbiór."
"- A jak dawno wyruszyło? Tu się przyp***lił do nas bajraktar, leci za nami i strzela (…). Powtarzam, 82 i 83 nie poruszają się (…) Przyjąłem, płyniemy zygzakiem do was (…) 81, tu 85, Bajraktar wciąż za nami leci."
"- Przyjąłem, przyjąłem, 81, odbiór."
Pokazano także, w przyspieszonym tempie, ucieczkę kutra - faktycznie zygzakiem. Ostatnie zdanie, wykrzyczane w panice przez radiooperatora z „85” brzmi: "- 81, 81, wystrzelili w nas czwartą rakietę, gdzie wsparcie? Gdzie wsparcie?"
PAP/IAR/PR24/dad