Konsul generalny w Grodnie Jarosław Książek powiedział Polskiemu Radiu, że w trzydniowej konferencji uczestniczy około 100 osób. - Są tu przedstawiciele polskiej mniejszości, przedstawiciele innych mniejszości i religii, w tym grekokatolicy i mniejszość żydowska. To są wreszcie naukowcy, którzy przejechali z Polski, ale także Białorusini - powiedział konsul.
Dyrektor Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego Jan Malicki mówi, że różnorodność uczestników konferencji jest pozytywnym faktem. - Kiedy połowa uczestników jest polska, a połowa białoruska, to daje nową wartość dodatkową. Historia Polaków na Białorusi, historia w ogóle wymaga różnicy zdań - powiedział naukowiec.
Podczas uroczystości rozpoczynającej konferencję dwaj białoruscy historycy Aleś Smalańczuk i Ihar Mielnikau otrzymali odznaczenia stowarzyszenia "Wspólnota Polska" za działalność naukową na korzyść Polski i Białorusi.
IAR/dad