Podczas konferencji prasowej w środę w warszawskiej siedzibie PFN Zarzecki poinformował, że w związku z pandemią Fundacja musiała zrewidować swój budżet i aneksować umowy, które zawarła wcześniej, a ich realizacja nie była możliwa w zakładanym terminie - do końca 2020 r.
Marcin Zarzecki zaznaczył, że Polska Fundacja Narodowa bardzo szybko włączyła się do działań związanych z walką z Covid 19 i przeciwdziałaniem pandemii. - Pozwala nam na to nasz statut, który zakłada, że jednym z celów jest dbanie o zdrowie i życie obywateli - poinformował.
- Dokonaliśmy bardzo intensywnej, przemyślanej rewizji budżetu. Okazało się, że bardzo wiele naszych przedsięwzięć powinno być aneksowanych ze względu na to, że z powodu pandemii niemożliwa okazała się realizacja celów - podkreślił prezes PFN.
Środki na walkę z pandemią
- Środki, które udało nam się relokować zaangażowaliśmy w rzeczy najważniejsze - a więc walkę z COVID-19 - dodał. Przypomniał, że PFN sama nie posiadała merytorycznych możliwości, by w racjonalny sposób, punktowo i bezpośrednio przeciwdziałać pandemii i jej skutkom. Dlatego, zaznaczył Zarzecki, Fundacja podjęła współprace z instytucjami państwowymi, ale też z organizacjami społecznymi, np. wsparcie w ramach list zakupowych w związku z walką z koronawirusem przyszło z ministerstwa zdrowia.
Według Zarzeckiego PFN od początku pandemii wsparła już kilkadziesiąt szpitali, domów pomocy społecznej, hospicjów, ale też specjalistycznych przychodni dedykowanych seniorom, kombatantom, czy weteranom. - Kupowaliśmy i kupujemy nadal ambulanse, wspieramy laboratoria, kupując sprzęt i zaawansowane aparaty diagnostyczne, staramy się kupować środki antyseptyczne, indywidualne pakiety zabezpieczające. To liczymy w tonach i w tysiącach - podkreślił. - Wiemy, że na pierwszej linii frontu znajdują się szpitale, domy pomocy społecznej i inne miejsca, które mają nas wspierać podczas pandemii - dodał.
Wsparcie ośrodków naukowych
Pomoc nie ogranicza się do instytucji medycznych - PFN, wspiera m.in. inżynierów przygotowujących polskie urządzenie i technologię do wspomagania oddychania - zaznaczył Marcin Zarzecki.
Przypomniał też, że Fundacja wspólnie z MSZ angażowała się w organizację konwojów zagranicznych z pomocą dla Gruzji, Litwy, Białorusi i Ukrainy.
Pomoc Polakom na Wschodzie
Nowy przedświąteczny konwój przygotowany ze wsparciem PFN przez Stowarzyszenie Odra-Niemen i Fundację "Nie zapomnij o nas" kierowany będzie do Polaków na Wschodzie. - Pomoc im, to nasze moralne zobowiązanie i do tych działań włączyliśmy się - powiedział Zarzecki.
Według niego takie akcje, to również budowanie wizerunku Polski na arenie międzynarodowej i pomoc dla Polaków, którzy tego potrzebują.
7 ton żywności dla Polaków na Kresach
Prezes mazowieckiego oddziału Stowarzyszenia Odra-Niemen Krzysztof Krzemiński powiedział dziennikarzom, że wsparta przez PFN akcja wysyłania paczek żywnościowych dla Polaków i kombatantów, to ok. 7 ton żywności dla środowisk polskich na Kresach.
W związku z obostrzeniami wynikającymi z pandemii w tym roku pomoc przed świętami będzie ograniczona do ok. 500 rodzin polskich na Litwie, a wyjazd odbędzie się w trzech turach. Organizatorzy chcą dotrzeć do jak największego obszaru na całej Litwie.
- Niestety nie będzie tym razem odwiedzin w gospodarstwach domowych, żeby nie rozprzestrzeniać koronawirusa. Pomoc będzie przekazywana poprzez współpracujące organizacje z tamtego regionu, które bezpośrednio będą dystrybuowały pomoc - wyjaśnił Krzemiński.
Podziękował PFN, bez której nie udałoby się stowarzyszeniu dotrzeć z pomocą przed świętami do tak dużej grupy odbiorców. W transporcie i paczkach będą nie tylko produkty żywnościowe, ale też m.in. przybory szkolne.
Paczki symbolem pamięci
Prezes fundacji "Nie zapomnij o nas" Patryk Markuszewski podkreślił, że ogromne przeżyciem jest na własne oczy zobaczyć, jak ludzie na Wschodzie krzewią patriotyzm i kultywują polskość i czują się Polakami.
- Te paczki, to symbol, że tutaj - w kraju - o nich pamiętamy. Zachęcam, żeby każdy - gdy już miną obostrzenia - został naszym wolontariuszem i wspierał nas w tych działaniach. To doświadczenie zmienia postrzeganie świata, postrzeganie życia i pokazuje, jak ta pomoc jest potrzebna - mówił Markuszewski.
Członek zarządu PFN Michał Góras przypomniał, że oprócz relokowanych pieniędzy, Fundacja na działania przeciw COVID-19 przeznaczyła środki z rezerwy - kilka milionów złotych.
PAP/dad