W magazynie "Widziane z Polski" mówimy o wizycie szefa polskiej dyplomacji na Ukrainie.
Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau prowadził rozmowy w Kijowie, był też w podkijowskiej Buczy. Jak powiedział po powrocie, na konferencji prasowej w Rzeszowie, rozmowy z władzami Ukrainy, które przeprowadził, były serdeczne. Szef MSZ podkreślił, że ukraińskie władze okazują wdzięczność Polsce.
Zbigniew Rau dodał, że tematem spotkań był też los ukraińskich uchodźców i ich ewentualny powrót do kraju, zwłaszcza w kontekście zbliżającego się roku szkolnego. Poinformował, że w sprawach dwustronnych rozmawiał o pomocy Polski dla Ukrainy - humanitarnej, materialnej, politycznej i dyplomatycznej.
Podczas wizyty w Kijowie minister spraw zagranicznych podkreślił, że zbrodnie Rosjan na Ukrainie nie mogą zostać zapomniane, a sprawców należy postawić przed sądem.
Jako przewodniczący Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie Zbigniew Rau zapewnił ministra spraw zagranicznych Ukrainy Dmytra Kułebę, że Organizacja będzie kontynuowała pomoc Ukrainie niezależnie od okoliczności. Zbigniew Rau powiedział, że OBWE prowadzi na Ukrainie około 25 programów o wartości 30 milionów euro. Szef polskiej dyplomacji mówił, że obecność OBWE na Ukrainie nie podoba się Rosji.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas spotkania w Kijowie z szefem MSZ Zbigniewem Rauem dziękował Polakom i polskim władzom za duże wsparcie jego kraju, zaatakowanego przez Rosję.
Wołodymyr Zełenski powiedział, że Polska jest silnym sąsiadem Ukrainy, który w tym historycznym momencie wspiera ją w różnych dziedzinach. Podziękował za pomoc prezydentowi Andrzejowi Dudzie, ale przede wszystkim polskiemu narodowi za pomoc udzielaną ukraińskim uchodźcom. Nagranie ze spotkania zamieścił na swoim profilu na Facebooku. Prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślił, że parlament Ukrainy uchwalił podobne ustawy dotyczące obywateli Polski.
W programie także relacja z obchodów 78 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
78 lat temu, 1 sierpnia 1944 r., na mocy decyzji Dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora”, w Warszawie wybuchło powstanie. Przez 63 dni powstańcy prowadzili z wojskami niemieckimi heroiczną i osamotnioną walkę, której celem była niepodległa Polska, wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej.
Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. Jego militarnym celem było wyzwolenie stolicy spod niezwykle brutalnej niemieckiej okupacji, pod którą znajdowała się od września 1939 r.
Warszawiacy oddali hołd Powstańcom Warszawski. W Godzinie "W" w stolicy rozległ się dźwięk syren w hołdzie uczestnikom zrywu. Na minutę na ulicach przystanęli przechodnie, zatrzymały się samochody, tramwaje oraz autobusy.
Naszym gościem jest Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.
W kartce z kalendarza o 78 rocznicy śmierci - od kuli niemieckiego snajpera - Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, poety, żołnierza Armii Krajowej, podharcmistrz Szarych Szeregów. Należał do tragicznego pokolenia "Kolumbów", pierwszego urodzonego w odrodzonej Polsce.
Mówimy również o wizycie papieża Franciszka w Kanadzie, gdzie spotykał się z przedstawicielami rdzennej ludności. Wyrażenie żalu i prośba o przebaczenie za krzywdy, wyrządzone jej przez ludzi Kościoła, to był główny cel papieskiej pielgrzymki. Relację przygotowała Krystyna Piotrowska z Radia Polonia w Toronto.
W magazynie mówimy również o Gali Konkursu "Być Polakiem", która odbyła się na Zamku Królewskim w Warszawie. Akcja skierowana była do polskich dzieci i młodzieży mieszkających poza granicami kraju. Odbyła się pod hasłem: "Mieszkasz poza Polską, Twoje serce jest w Polsce".
W programie także kolejna audycja z cyklu "Śladami polskiego dziedzictwa na Wschodzie".
Do wysłuchania magazynu "Widziane z Polski" zaprasza Halina Ostas.